Sony zbyt słabe, by walczyć z Anonimowymi?

Gry
515V
Sony zbyt słabe, by walczyć z Anonimowymi?
nariko_X | 07.04.2011, 07:45

Ostatnie dni to mordęga nie tylko dla całego koncernu Sony, ale także użytkowników konsoli PlayStation 3, którzy raz po raz raczeni są spowolnieniami w działaniu usługi PlayStation Network lub całkowitym jej wyłączeniem. Sony od początku próbowało samodzielnie stawić czoła zorganizowanej grupie hakerów z grupy Anonymous, lecz nie dawało to żadnych konkretnych rezultatów. Gdy tylko udało się naprawić wyrządzone przez nich szkody, zaraz powstawały kolejne. I kolejne...Ostatnie dni to mordęga nie tylko dla całego koncernu Sony, ale także użytkowników konsoli PlayStation 3, którzy raz po raz raczeni są spowolnieniami w działaniu usługi PlayStation Network lub całkowitym jej wyłączeniem. Sony od początku próbowało samodzielnie stawić czoła zorganizowanej grupie hakerów z grupy Anonymous, lecz nie dawało to żadnych konkretnych rezultatów. Gdy tylko udało się naprawić wyrządzone przez nich szkody, zaraz powstawały kolejne. I kolejne...

Gigant z Tokio zapowiedział jednak ostrą kontrofensywę. By dolać oliwy do ognia, wynajęto speców ze specjalizującej się w zwalczaniu i eliminowaniu ataków DDoS firmie Prolexic. Jak twierdzą jednak "Anonimowi", ten ruch w ogóle ich nie dziwi:

Wiedzieliśmy, iż Sony wynajmie właśnie ich. Wiedzieliśmy, że prędzej czy później Sony wynajmie sobie zewnętrznego sojusznika w tej wojnie. Tylko wiecie co? Nic to nie da. Prolexic pójdzie do piachu niczym kurczaki sprzedawane na farmach w Nevadzie w cenie 2 dolarów za sztukę. (...) Przyznajemy, to twardy i umiejętnie punktujący przeciwnik, który niestety i tak nie ma z nami żadnych szans, albowiem nasze ataki stanowiły do tej pory tylko ostrzeżenie. One nabierają dopiero rozpędu. To, czego doświadczyło Sony, było tylko psikusem. Uszczypnięciem. Prawdziwa wojna już wkrótce...
Dalsza część tekstu pod wideo

Odcinając się od słuszności lub bezpodstawności omawianej wojny, powyższą wypowiedź trochę bym zmodyfikowała. Zamiast pisać "to, czego doświadczyło Sony" wstawiłabym raczej "to, czego doświadczyli postronni użytkownicy PlayStation 3". Niestety dla nas, cyber-wojenne działania Anonimowych odbijają się bowiem nie tylko na japońskim koncernie, ale także na nas, szarych graczach, którzy w środowe popołudnie chcieliby, tak jak zawsze, po ludzku zalogować się do usługi PlayStation Network i pobrać fajną grę, trailer lub demo na dysk HDD swojej konsoli.

Ktokolwiek miał w przeciągu ostatnich dni problem w korzystaniu z PSN, niech podniesie rękę i wypowie się w sprawie...

Źródło: własne

Komentarze (117)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper