Szok! Ktoś chwali Activision!

Gry
279V
Szok! Ktoś chwali Activision!
Pyszny. | 15.03.2011, 12:49

Przyznajcie się. Kiedy mówimy słowo "Activision", przed naszymi oczami wyłania się obraz wyzyskującego małych wydawców imperium z ultra-przystojnym panem Bobby'm Kotickiem na czele. Jak jednak donoszą przedstawiciele studiów podległych koncernowi, prawda jest zupełnie inna. Ich zdaniem Activision nie tylko darzy opieką podległe sobie studia, ale także nie wymaga natychmiastowych efektów ich ciężkiej pracy...Przyznajcie się. Kiedy mówimy słowo "Activision", przed naszymi oczami wyłania się obraz wyzyskującego małych wydawców imperium z ultra-przystojnym panem Bobby'm Kotickiem na czele. Jak jednak donoszą przedstawiciele studiów podległych koncernowi, prawda jest zupełnie inna. Ich zdaniem Activision nie tylko darzy opieką podległe sobie studia, ale także nie wymaga natychmiastowych efektów ich ciężkiej pracy...

Eric Biessman z Raven Software, twórców Singularity twierdzi, że:

Activision zapewnia nam ogromne bezpieczeństwo oraz komfort tworzenia. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją, by ktokolwiek co miesiąc "wisiał nad nami" i kontrolował proces powstawania gry, a także żądał natychmiastowych efektów naszej pracy, które z praktycznego punktu widzenia były nierealne do przedstawienia. W przeciwieństwie do niektórych wydawców...
Dalsza część tekstu pod wideo

Z kolei Peter Della Penna z High Moon, twórców serii Transformers dodaje:

Kontrola w Activision jest sformalizowana i bardzo ludzka. W żadnym wypadku nie oferują swoim deweloperom zbyt ciężkich warunków pracy oraz kontroli, a także nie ingerują w wewnętrzną organizację i poczynania firmy dając nam wolną rękę i pozwalając na swobodę...

Jako ostatnia wypowiedziała się, mimo iż powinniśmy wymienić ją jako pierwszą z racji płci, Jennifer O'Neal z Vicarious Visions, producenta odpowiedzialnego za Guitar Hero:

Bycie pod opieką Activision eliminuje ryzyko tworzenia naprawdę dobrych gier. Wiadomo, by dziś stworzyć dobry produkt, musisz wydać kupę pieniędzy. Activision pozwala inwestować w drogie technologie oraz licencje, czego jako niezależne studio nigdy nie bylibyśmy raczej w stanie osiągnąć...

Jesteśmy jednak pewni, że Jason West i Vince Zampella, byli szefowie Infinity Ward, którzy nie zostali rzekomo "spłaceni" za stworzenie Call of Duty: Modern Warfare 2, mają na ten temat zupełnie inne zdanie...

Źródło: własne

Komentarze (16)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper