Capcom znów zadziera z graczami
Wygląda na to, że Capcom po raz kolejny zostanie zrugane przez graczy. Pamiętacie DLC do Resident Evil 5, które tak naprawdę było od samego początku na płycie z grą? Podobną praktykę firma zastosowała w Marvel vs. Capcom 3...Wygląda na to, że Capcom po raz kolejny zostanie zrugane przez graczy. Pamiętacie DLC do Resident Evil 5, które tak naprawdę było od samego początku na płycie z grą? Podobną praktykę firma zastosowała w Marvel vs. Capcom 3...
Otóż nie tak dawno Japończycy zapowiedzieli, że jedną z dodatkowych, płatnych postaci, będzie Jill Valentine. Fani cieszyli się, ale tylko do czasu. Szybko bowiem okazało się, że DLC jest dostępne na płycie z grą. Mało tego- postać Jill jest w pełni grywalna, a brakuje je tylko i wyłącznie sampli dźwiękowych. Cóż, możemy więc być już pewni, że rozszerzenie będzie ważyło naprawdę niewiele. W końcu niemal wszystko jest już przecież w "podstawie"...