W L.A. Noire podejmiesz wiele decyzji

Nie myśleliśmy, że sposób prowadzenia przez gracza śledztwa w L.A. Noire będzie miał jakikolwiek wpływ na przebieg rozgrywki. Nie myśleliśmy też, że będziemy mogli zapuszkować niewinnego cywila. Rockstar Games wraz z Team Bondi kolejny raz nas zaskoczyli...Nie myśleliśmy, że sposób prowadzenia przez gracza śledztwa w L.A. Noire będzie miał jakikolwiek wpływ na przebieg rozgrywki. Nie myśleliśmy też, że będziemy mogli zapuszkować niewinnego cywila. Rockstar Games wraz z Team Bondi kolejny raz nas zaskoczyli...

Brendan McNamara z Team Bondi w wywiadzie dla IGN twierdzi, że:

Główny cel gracza w L.A. Noire jest prosty. Masz zostać najlepszym detektywem w mieście. Prawda jest taka, że ostatecznie każda badana przez gracza sprawa kończy się pomyślnie, co skutkuje oczywiście coraz wyższymi stopniami policyjnymi. Jednak sposób w jaki dostaniesz się na szczyt, zależy wyłącznie od Ciebie i Twoich wyborów podczas dochodzenia. Jak gra ma zamiar sprawdzić efektywność Twoich działań? Bardzo prosto. Podsuniemy Wam cały szereg mylnych wskazówek i poszlak, a tylko kilka właściwych. Im szybciej użyjesz w śledztwie tych ostatnich, tym częściej otrzymasz możliwość przesłuchania dodatkowych świadków, odwiedzenia niewidzianych wcześniej miejsc. Wniosek? Po ich odwiedzeniu możesz podjąć zupełnie inną decyzją, niż początkowo zakładałeś, jeśli oczywiście oprzesz swoje wnioski na zgromadzonym materiale dowodowym. (...) Koniec historii możesz osiągnąć na wiele różnych sposobów. Powiem więcej, w L.A. Noire będziesz mógł... zapuszkować niewłaściwą, zupełnie niewinną osobę! Cole Phelps, a w rzeczywistości gracz, może się przecież pomylić jak każdy. Wybór należy do Ciebie. A jeśli dowody świadczą dobitnie o winie aż dwóch podejrzanych? Cóż, to już Twój problem drogi graczu, nie nasz...

Ja już nie mam więcej pytań. L.A. Noire ma ukazać się na przełomie kwietnia oraz maja. Czekamy?