Rocksteady o pojazdach, walkach z bossami i...Robinie!
Niedawno informowaliśmy Was, że w najnowszej grze studia Rocksteady, nie będziemy mieli okazji zasiąść za sterami ani Batmobila, ani żadnego innego pojazdu. Dzisiaj, mamy dla Was garść kolejnych informacji odnośnie nadchodzącego Batman: Arkham City.Niedawno informowaliśmy Was, że w najnowszej grze studia Rocksteady, nie będziemy mieli okazji zasiąść za sterami ani Batmobila, ani żadnego innego pojazdu. Dzisiaj, mamy dla Was garść kolejnych informacji odnośnie nadchodzącego Batman: Arkham City.
Wiadomości te, ujrzały światło dzienne dzięki magazynowi GamesTM. Gotowi na nowe konkrety?
Słówko o pojazdach:
W grze nie ma żadnych pojazdów, gdyż jesteśmy skupieni na Batmanie we własnej osobie. To on jest tutaj środkiem lokomocji. Naszym celem było rozwinięcie jego możliwości eksploracji terenu(...). Teren oddany Wam do dyspozycji w Arkham City jest o wiele większy aniżej w naszej poprzedniej grze, więc znaczna część procesu dewelopingu była skupiona na możliwościach nawigacji, dodawaniu różnych dróg przemieszczania się z jednego miejsca na drugie. Chcieliśmy, byście naprawdę poczuli się jak Batman, wewnątrz jednej z dzielnic Gotham City.
Słówko o walkach z bossami:
Walki z bossami były interesującym elementem Arkham Asylum. Zaczęliśmy jednak myśleć o nich zbyt późno, toteż tym razem projektowanie takowych rozpoczęliśmy w bardzo wczesnym stadium produkcji. W Arkham City, każdy z bossów będzie próbował pokonać Batmana na sposób, w którym jest lepszy od niego. Batman jest bardzo uniwersalnym bohaterem, jednak tamci mają w sobie coś, co czyni ich niepowtarzalnymi. I użyją tego, by go sprowadzić do parteru.
Słówko o Robinie:
Robin miał burzliwą przeszłośc, ale myślę, że jego ostatnie "wcielenia" w komiksach są naprawdę interesujące i ekscytujące. Nie chcę powiedzieć na ten temat zbyt wiele, ale mógłby być naprawdę fascynującą postacią".
Sefton wspomniał także o mieszkańcach Arkham. Okazuje się, że oprócz złoczyńców przeznaczonych "do odstrzału" znalazło się tam miejsce na przyjaźnie nastawione do nas postaci, którym będziemy mogli pomóc. Jedni będą kierować się całkiem pozytywnymi pobudkami (pomoc medyczna dla ludzi), inni będą dążyli do osiągnięcia swoich własnych celów. By przeżyć, będziemy zmuszeni zawierać kruche sojusze również z tymi ostatnimi.
Autorzy chcą również skupić się na psychice Batmana, jego motywacjach:
Jest dla nas bardzo ważne, by pozwolić graczom poczuć pobudki, motywacje, które sprawiają, że Bruce jest tym kim jest. Nie chodzi tu o bycie "maszyną do walki" lecz o zrozumienie, dlaczego to robi oraz jakie są jego nieprzekraczalne granice. W pierwszej grze było wiele sytuacji, w których skupiliśmy się na psychologicznym aspekcie Batmana i pokazaliśmy, kim jest człowiek ukryty za czarną maską. Chcemy to kontynuować w naszej kolejnej grze, bo jest to coś, co naprawdę nas interesuje. Coś, co definiuje Batmana jako człowieka.
Jak Wam się podobają te informacje? Mnie najbardziej zaintrygowała wypowiedź odnośnie Robina. Widać, że coś jest na rzeczy. Mam szczerą nadzieję, że twócy zdecydują się na wprowadzenie trybu kooperacji (współpraca Batmana, Catwoman i Robina... marzenie?).
