Resident Evil: Operation Raccoon City
Obrodziło ostatnio w dobre wieści dla fanów kultowej serii, która rozpoczęła triumfalny marsz truposzy na współczesnych konsolach. Po oficjalnym ujawnieniu zestawu klasyków do cyfrowej dystrybucji - pora na coś całkowicie świeżego (sic!)!
Obrodziło ostatnio w dobre wieści dla fanów kultowej serii, która rozpoczęła triumfalny marsz truposzy na współczesnych konsolach. Po oficjalnym ujawnieniu zestawu klasyków do cyfrowej dystrybucji - pora na coś całkowicie świeżego (sic!)!
Zanim jednak napięcie sięgnie zenitu i niektórym z Was siądą pompki, spieszę z wyjaśnieniami, że to nie jest RE 6. Resident Evil: Operation Raccoon City jest potwierdzeniem plotek sprzed miesiąca - multiplayerowym tytułem z naciskiem na kooperację 4 graczy, nad którym aktualnie dłubie Slant Six Games, znane m.in. z SOCOM Confrontation. Premiera przewidziana jest na zimę tego roku, na PS3 i X360.
Fabularnie gra wraca do oryginalnych wydarzeń z 1998 roku, które zapoczątkowały całą epidemię. Dostajemy jednak całkiem świeżą ekipę - Vectora, Belthwaya, Berthę oraz Spectre - a każdy z nich posiada unikalne umiejetności, które we współpracy z innymi zwiększają szanse na przeżycie. Na inteligencji (??) zyskały także umarlaki - tym razem mogą wyczaić nas wzrokiem, słuchem lub... węchem. Ciekawym twistem jest możliwość nowego uksztatłowania znanych wątków z serii RE, gdyż podczas przygody napotlkamy kilka znanych postaci, a niektóre będziemy mogli nawet... zabić. Do rozwoju naszych postaci posłużą XP zdobywane za fragi, za które kupimy wyposażenie, nowe umiejętności i poszerzymy arsenał. Nie zabraknie Tyrantów - jakby ktoś pytał.
Jeżeli podobało Wam się RE Outbreak na PS2, jest szansa, że szybko się odnajdziecie w nowej produkcji. A co na temat RE: ORC mają do powiedzenia hardkorowi fani serii?