Po co komu Blu-ray?

Gry
604V
Po co komu Blu-ray?
nariko_X | 22.09.2010, 22:35

W wielkiej wojnie formatów przyszłości Blu-ray ostatecznie zmiotło z powierzchni ziemi konkurencyjne HD-DVD. Microsoft promował jednak swój nośnik ile sił w dolarach Billa Gatesa. Wydał nawet specjalną przystawkę do X360, która umożliwiała odtwarzanie filmów zapisanych w tym formacie na konsoli. Wiecie, wszystko zapowiadane jako hiper-ultra rewolucja, która rozwali nam chaty, a graczami wytarza ziemię. Do czasu...W wielkiej wojnie formatów przyszłości Blu-ray ostatecznie zmiotło z powierzchni ziemi konkurencyjne HD-DVD. Microsoft promował jednak swój nośnik ile sił w dolarach Billa Gatesa. Wydał nawet specjalną przystawkę do X360, która umożliwiała odtwarzanie filmów zapisanych w tym formacie na konsoli. Wiecie, wszystko zapowiadane jako hiper-ultra rewolucja, która rozwali nam chaty, a graczami wytarza ziemię. Do czasu...

Amerykanie wojnę nośników przegrali z kretesem. Blu-ray wspierany przez Sony oraz jej PlayStation 3 stało się najbardziej przyszłościowym formatem na rynku. Jak całą wojnę po latach komentuje Microsoft? Twierdzi, że Blu-ray nikomu nie jest potrzebny. Nie chciałabym nikogo obrazić, ale szef brytyjskiego oddziału Microsoftu odpowiedzialnego za promocję X360 chyba ma jakiś problem. Nie możemy czegoś mieć, więc uznajemy to za brzydkie, co panie McGill?

Najpierw pojedziemy odkrywczo. Stephen twierdzi, że rozwijająca się technologia wcale nie wpływa na coraz większe potrzeby oraz oczekiwania konsumentów. Wcale.

Wydaje mi się, że ludzie mogli kiedyś narzekać na brak napędu Blu-ray w X360, ale jestem pewien, że te czasy już dawno minęły.
Dalsza część tekstu pod wideo

Prawdziwe "bum" miało dopiero nadejść. Jak bardzo trzeba być ograniczonym z zakresu wiedzy o historii własnej firmy, żeby palnąć głupstwa podobne do tych poniżej? Całość wygląda tak, jakby Microsoft nigdy nie chciał promować swojego formatu. I jakby nigdy nie podpisywał żadnych umów z Toshibą. No, chyba że jegomość o tym "zapomniał".

Jestem pewien, że na dzień dzisiejszy konsumenci dostrzegają, iż najważniejsze z punktu widzenia klienta, było utrzymanie ceny konsoli na niskim poziomie. Już niebawem skończy się bowiem popularność formatu Blu-ray. Ludzie przerzucili się z płyt DVD na cyfrowe przesyłanie danych, a więc my wychodzimy im naprzeciw i oferujemy filmy Full HD 1080p w bezpośrednim streamingu. Bez pobierania, bez głupiego czekania. Tak więc po co komu Blu-ray?

A podrywa pan dziewczyny "na film" przyniesiony zupełnym przypadkiem do ich domów? A organizuje pan coś w rodzaju filmowych wieczorów w gronie przyjaciół? A słyszał pan kiedyś o takim kraju jak Polska, w którym wszystkie wymienione rewelacje nie są i prawdopodobnie za kadencji X360 nie będą dostępne? No tak. Zapomniałam. Przecież wszyscy jesteśmy, nie mającymi życia osobistego, nerdami zapatrzonymi wyłącznie w swoje konsole i wydawane przez Microsoft gry. Wiem, że panu McGallowi płacą niemałe pieniądze za robienie z siebie pośmiewiska. Ale żeby aż tak?

Źródło: własne

Komentarze (37)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper