EyePet: Move Edition będzie w 3D
w 3D oraz obsługiwany za pomocą PlayStation Move prezentuje się tak fajnie, że gdybym miał z 10 lat mniej to na pewno tarmosiłbym już kieszenie moich rodziców. Jeżeli jakimś cudem nie wiecie jak wygląda wirtualne Tamagotchi widziane oczami Sony, to czym prędzej zachęcam do przeczytania naszej recenzji owej produkcji. W rozwinięciu wpisu znajdziecie z kolei film prezentujący w akcji futrzaka zabawianego przy pomocy PS Move.
EyePet w 3D oraz obsługiwany za pomocą PlayStation Move prezentuje się tak fajnie, że gdybym miał z 10 lat mniej to na pewno tarmosiłbym już kieszenie moich rodziców. Jeżeli jakimś cudem nie wiecie jak wygląda wirtualne Tamagotchi widziane oczami Sony, to czym prędzej zachęcam do przeczytania naszej recenzji owej produkcji. W rozwinięciu wpisu znajdziecie z kolei film prezentujący w akcji futrzaka zabawianego przy pomocy PS Move.
Relacje zagranicznych świadków podają, że po założeniu specjalnych okularów immersja gracza z EyePet jest niewyobrażalna. Zwierzątko dosłownie wyskakuje z głębi ekranu, zbliża się do jego krawędzi i pociesznie nam macha. Piłka wyrzucona w powietrze realistycznie mknie i wydawałoby się, że zmierza w naszą stronę gdyby nie ogranicznik w postaci ekranu telewizora. PlayStation Move wydaje się być z kolei urządzeniem stworzonym z myślą o tym tytule. Mycie, głaskanie oraz gry i zabawy z wirtualnymi futrzakami staną się przy pomocy Move jeszcze przyjemniejsze i jeszcze bardziej intuicyjne. Oczywiście wyłącznie dla dzieci oraz towarzyszącym im rodzicom, bo to do nich EyePet jest bezpośrednio adresowany. Inna sprawa, że cena takiego "rodzinnego grania" (3x Move, telewizor 3D, okulary, PlayStation 3, gra) przechodzi ludzkie pojęcie wielu polskich rodzin. Szykuje się więc ciężki okres dla portfeli co doroślejszych graczy. Serdecznie zapraszam do obejrzenia poniższego filmu, który być może przekona do tytułu ludzi niezdecydowanych.
