Gran Turismo 5 przełomowe dla serii
Wyczekiwane przez wszystkich fanów wyścigów Gran Turismo 5 zostało już przemaglowane przez nas na wszystkie strony świata. Były screeny i wideo-powtórki, były także rozważania na temat nowej wersji demonstracyjnej, fizyki weń zawartej oraz ewentualnej daty premiery. Czegoś brakuje? Jeżeli tak, to tylko informacji na temat implementowanej w grę sztucznej inteligencji przeciwników. A podobno element ten ma być przełomowy dla całej serii Gran Turismo.
Wyczekiwane przez wszystkich fanów wyścigów Gran Turismo 5 zostało już przemaglowane przez nas na wszystkie strony świata. Były screeny i wideo-powtórki, były także rozważania na temat nowej wersji demonstracyjnej, fizyki weń zawartej oraz ewentualnej daty premiery. Czegoś brakuje? Jeżeli tak, to tylko informacji na temat implementowanej w grę sztucznej inteligencji przeciwników. A podobno element ten ma być przełomowy dla całej serii Gran Turismo.
Doskonale wiecie, jak wygląda rozgrywka w GT. Pędziliśmy po trasie w towarzystwie jadących jak po sznurku robotów, którym ani śnił się jakikolwiek bardziej agresywny atak na naszą pozycję. Zupełne pozbawienie emocjonalności wirtualnych kierowców mogło doprowadzać niektórych fanów serii do szaleństwa. Tym razem ma być jednak inaczej, o czym w wywiadzie dla PlayStation Magazine przekonuje sam Kazunori Yamauchi:
"Udało nam się wejść na wyższy stopień zaawansowania w temacie sztucznej inteligencji wirtualnych przeciwników i tym razem będzie ona reagować zdecydowanie bardziej ekspresyjnie i ludzko, niż w jakiejkolwiek innej części naszej wyścigowej serii."
Śmiała zapowiedź. Mam nadzieję, że prawdziwa i szczera, bowiem na dostępnych do tej pory filmikach z gry jakoś nie udało mi się tego zauważyć. Jeśli sztuczna inteligencja będzie mylić się w odpowiednich momentach, i to najlepiej tak, by grający miał problemy z zauważeniem tego faktu, to będziemy mieli do czynienia z prawdziwym "przełomem". Oby.
