Cyborg. Główny aktor dementuje ostatnie plotki o swoim odejściu
Kinowe Uniwersum DC ma dosyć powolne tempo rozwoju, co sprawia że niecierpliwi fani, którzy nie słyszą od dłuższego czasu żadnych informacji o filmach na jakie czekają, generują wyssane z palca plotki.
Ostatnio w pewnych kręgach zaczęto mówić o tym, że niejaki Ray Fisher, czyli jegomość wcielający się w rolę Cyborga w ostatnich filmach DC, planuje odejście z wytwórni i porzucenie powierzonej mu roli.
Sprawy nabrały jednak takiego obrotu, że niektórzy naprawdę zaczęli wierzyć w te informacje, mimo że nikt nigdy i nigdzie ich nie potwierdził. Aktor postanowił zatem oficjalnie zabrać głos w tej sprawie i raz na zawsze uciąć wszelkie spekulacje.
Po przetłumaczeniu jego wypowiedź brzmi następująco:
Zazwyczaj nie angażuję się w młyn plotek, ale ich ostatni przebieg wart jest lekkiego rozbicia. NIE ODCHODZĘ, ani nie mam ŻADNEGO zamiaru odejścia od roli Cyborga.
Poniżej zaś znajdziecie cały tweet aktora, w którym dodaje, że jeśli coś się będzie zmieniało, sam nas o tym poinformuje.
I don’t usually engage the rumor-mill, but it’s recent turn may be worth a little grist: I am NOT, nor do I have ANY intention of, leaving Cyborg. Furthermore, if/when the time comes for me to hangup my all-too-revealing mocap onesie, you will hear it from me directly. #BORGLIFE
— Ray Fisher (@rehsifyar) 10 sierpnia 2018