Smartphone'y zniszczą rynek kieszonsolek?
Capcom cieszy się z niebywałego sukcesu Smurf's Village na handheldy Apple'a. Firma wieściła ostatnio zmierzch kieszonsolek. Sega wierzy jednak, że iPhone nie zniszczy rynku przenośnych sprzętów, służących wyłącznie do grania, co próbuje udowodnić na przykładzie Football Managera.
Capcom cieszy się z niebywałego sukcesu Smurf's Village na handheldy Apple'a. Firma wieściła ostatnio zmierzch kieszonsolek. Sega wierzy jednak, że iPhone nie zniszczy rynku przenośnych sprzętów, służących wyłącznie do grania, co próbuje udowodnić na przykładzie Football Managera.
Capcom nie rzucało słów na wiatr, kiedy twierdziło, że w hardwarze Apple kryje się ogromny finansowy potencjał. Smurf's Village zostało ściągnięte już 10 milionów razy z App Store (podobnie jak Zombie Cafe) i jeśli tak dalej pójdzie za kilka miesięcy będziemy mówić o przebiciu granicy 20 milionów pobrań.
Czy NGP i 3DS okażą się ostatnią generacją konsolek przenośnych? Zdania wśród graczy są podzielone. Co na to wszystko Sega? Według Jurgena Posta, pracującego w europejskim oddziale firmy, kieszonsolki mogą spokojnie współistnieć ze smarthphone'ami. Jako przykład gry, która poradziła sobie świetnie na obu platformach wymieniany jest Football Manager 2011. Różnice w cenach gier nie mają według Segi większego znaczenia.
"Czy kieszonsolki będą odgrywać tak dużą rolę, jak w przeszłości? Tego nie wiem, ale jestem przekonany, że smartphone'y mogą z nimi współistnieć. (...) Jednym z kluczowych przykładów takiego rozwoju akcji jest dla nas Football Manager na iPhone'a. Wypuściliśmy go na rynek przed rokiem, a teraz wydajemy jego nową wersję. Wydaliśmy również wersję gry na PSP. Zabawna sprawa, ale wersja gry na iPhone'a kosztuje 4,99 funtów i sprzedaje się świetnie, a wersja na PSP jest znacznie droższa i również rozchodzi się w podobnych ilościach, jak poprzednie odsłony serii (...) Wydawałoby się, że wiele osób grać będzie w tańszą wersję na iPhonie, a nie na PSP, ale tak się nie dzieje. Wypuściliśmy identyczną edycję gry na iPhone i widzimy świetnie wyniki sprzedaży, ale nie zmniejszają one zainteresowania Football Manager na PSP. To pokazuje, że dwa różne światy mogą istnieć obok siebie. Smartphone'y i kieszonsolki mogą spokojnie koegzystować obok siebie" - powiedział Jurgen Post z Sega Europe.
Ciekawe czym Sega wytłumaczyłoby tak znaczący wzrost ceny Football Manager 2011 w wersji na PSP? Pudełko, okładka, nośnik danych, transport do sklepów? Gra w wersji na kieszonsolkę Sony kosztuje w Wielkiej Brytanii ok. 20 funtów. Wersja na iPhone'a 5 funtów... Którą edycję gry Wy byście wybrali, w przypadku gdybyście mieli do dyspozycji hardware Apple i SCE?
