Vampyr na prawie godzinnej rozgrywce
Dontnod Entertainment wkracza w ostateczną fazę promocji Vampyr. Studio zdecydowało się na audycję live-stream, w trakcie której możemy spojrzeć na 55 minut czystej rozgrywki. To dobry materiał odpowiadający na pytanie – czy warto zainteresować się grą?
Najnowsza gra autorów Life is Strange zadebiutuje 5 czerwca. Tytuł jednocześnie trafi na PlayStation 4, Xboksa One oraz komputery osobiste.
Vampyr nie pozwoli poprawiać błędów. 1 slot na rozgrywkę i bolesne konsekwencje
Akcja produkcji zaprowadzi graczy do Londynu zniszczonego przez epidemię grypy, a głównym bohaterem został powracający z frontu I wojny światowej lekarz. Jonathan Reid musi radzić sobie ze sporym problemem, ponieważ mężczyzna został przemieniony w wampira.
Twórcy zdecydowali się na długi stream, podczas którego możecie zobaczyć świat, odrobinę walki, rozwiązywanie jednego z zadań, a nawet starcie z potężniejszymi przeciwnikami. Protagonista może korzystać z kilku defensywnych oraz agresywnych umiejętności, a jednocześnie rozwija swoje ciało, poprawia „krew”, czy też gryzienie.
Przyglądając się rozgrywce mam wrażenie, że Vampyr to wciąż spora niewiadoma. Rozgrywka wygląda porządnie, świat jest mroczny, ale wiele w tym wypadku zależy od fabuły, czy też od urozmaicenia wydarzeń.