God of War to pełnoprawna kontynuacja. Twórcy tłumaczą, dlaczego nie zdecydowali się na reboot
W przyszłym miesiącu powróci na konsole ulubieniec fanów marki PlayStation. Kratos przedstawi nam swoją nową opowieść, jednak zastanawiacie się, dlaczego autorzy nie zdecydowali się na obsadzenie w nowych realiach innego bohatera? Na to pytanie odpowiedział Cory Barlog.
20 kwietnia odbędzie się premiera jednej z najważniejszych, tegorocznych premier na PlayStation 4. Santa Monica Studio przygotowało nową odsłonę serii God of War, która na każdym materiale wygląda olśniewająco.
God of War z rozbudowaną relacją ojca i syna. Kratos nauczy się człowieczeństwa
Twórcy zdecydowali się na wiele najróżniejszych zmian. Kratos trafi do zupełnie nowego świata, podróżuje ze swoim synem, nie posiada już ikonicznych broni, a w dodatku same starcia są bardziej indywidualne.
Są to idealne warunki do zresetowania wydarzeń i przedstawienie graczom nowych przygód kolejnego bohatera, ale Cory Barlog wytłumaczył w jednym z wywiadów, że jego zespół nie mógł pozbyć się tego wielkiego dorobku.
Nowy God of War to jednocześnie spora przemiana samych deweloperów. Każda osoba zaangażowana w rozwój marki na przestrzeni tych wszystkich lat dorosła, zmieniło się ich życie i tak samo jest w przypadku Kratosa. W dodatku wcześniejsze przygody Kratosa są tłem fabularnym, do którego autorzy wielokrotnie wracają w nowej historii.
Co ciekawe, Barlog porównuje bohatera do przedstawicieli studia – kiedyś byli młodzi, często na początku działali a dopiero później myśleli, zostawali do późna przy pracy, dokonywali ważnych zmian na ostatnią chwilę, a teraz wszystko zostało przygotowane w inny sposób. Zespół dojrzał, dołączyli nowi twórcy z własną energią i tak właśnie jest z Kratosem.
Mimo wszystko nie musimy obawiać się o zupełnie nowe odczucia, ponieważ God of War nadal ma „duszę cyklu”, swoje indywidualne i znane DNA. Przygotowanie tego wszystkiego w odświeżonych realiach było wymagające, ale studio wierzy, że to właśnie się udało osiągnąć.