Tom Clancy's The Division. Twórcy szukają nowych rąk do pracy
The Division - pamiętacie? Duży szał po prezentacji na E3, potem downgrade za downgrade'em. Wreszcie premiera w 2016 roku, trochę zajawki i exodus większości graczy. Ta gra powinna po dwóch latach powinna być już martwa. Tymczasem nie tylko ma się dobrze, ale wygląda na to że twórcy z Massive Entertainment mają co do produkcji długoterminowe plany.
Na stronie Ubisoftu pojawiło się aż 25 nowych ogłoszeń pracy przy marce The Division. Gra będzie rozwijana, a może nawet Massive szykuje się do kontynuacji. To mają być programiści zajmujący się m.in. animacją, rozgrywką, SI oraz projektanci poziomów, scenarzyści itd.
Rainbow Six: Siege. Rok trzeci przynosi zmiany w systemie Punktów Rozgłosu
Bardzo się cieszę z tego stanu rzeczy. Od kilku dni ponownie zwiedzam dotknięty epidemią wirusa Nowy Jork i muszę przyznać, że produkcja bardzo rozwinęła się od mojej ostatniej wizyty w 2016 roku. Developerzy nie tylko znacząco poprawili system zdobywania lootu, co bardzo pozytywnie wpłynęło na żywotność aktywności endgame'owych, ale i dorzucili masę nowej zawartości, w tym patch 1.8 pod koniec zeszłego roku, który za darmo dodał nową lokację oraz 2 tryby gry.
Przykład The Division (które sprawdziło już ponad 20 milionów osób) tylko dowodzi, że firmy podlegające Ubisoftowi nie łatwo się poddają i swoim uporem oraz konsekwencją mogą imponować konkurencji. Wszak to nie jedyny przykład, gdzie francuska korporacja nie postawiła krzyżyka na średnio przyjętej produkcji i dalej na nią łoży środki (For Honor, Rainbow Six: Siege). Electronicy patrzą zapewne teraz na Ubi zaczerwienieni ze wstydu...
Tom Clancy's The Division przynosi też zapewne oczekiwane zyski z mikropłatności oraz dodatków, co również jest konsekwencją dwuletniego wkładu w rozwój gry przez Massive. Najważniejszym pytaniem pozostaje jedynie to, czy nowe osoby w firmie mają zasilić zespół pracujący nad ewentualnymi dodatkami do The Division, czy też twórcy szykują się do kontynuacji...?
