Film Uncharted z aprobatą Naughty Dog. Neil Druckmann zadowolony z pomysłu i wspomina o obrazie The Last of Us
Sony wciąż walczy o przygotowanie filmu w uniwersum Uncharted i najnowsze informacje o projekcie są bardzo pozytywne. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, więc widzowie mogą szykować się na wypad do kin.
Neil Druckmann podczas DICE Summit chętnie wypowiadał się o kolejnych projektach Naughty Dog, ale znalazł chwilkę, by wspomnieć o świecie Uncharted. Twórcy aktualnie nie planują przygotowania nowej produkcji, ale nie możemy zapomnieć o projekcie Shawna Levy’ego.
Następna gra Naughty Dog prawdopodobnie z kamerą FPP. Autorzy mieli dylemat już w The Last of Us
Reżyser filmów z serii „Noc w muzeum”, „Giganci ze stali”, „Stażyści”, czy też serialu „Stranger Things” pracuje nad pierwszą przygodą w świecie Uncharted przeznaczoną na duży ekran i tym razem w projekt jest zaangażowane Naughty Dog. Wcześniej Sony zatrudniło Joego Carnahana, który nie miał zamiaru współpracować z twórcami gry, a jednocześnie planował stworzenie „filmu dla dorosłych” – na szczęście szefostwo japońskiej korporacji zrezygnowało z tego pomysłu.
Ta wiadomość wyraźnie ucieszyła Neila Druckmanna, który podczas wspomnianego wystąpienia powiedział, że jest zadowolony z decyzji Levy’ego, który postanowił nie tworzyć adaptacji jednej z gier. Reżyser koncentruje się na młodym Nathanie Drake’u (w tej roli prawdopodobnie wystąpi Tom Holland, czyli najnowszy Spider-Man) i zdaniem dyrektora kreatywnego Naughty Dog jest to kapitalny pomysł, ponieważ taki film będzie znacznie bardziej interesujący.
W trakcie dyskusji Druckmann wspomniał także o filmie The Last of Us – zdaniem przedstawiciela Naughty Dog również w tym wypadku lepszym rozwiązaniem będzie stworzenie opowieści, która nie jest bezpośrednią adaptacją gry.
