Dawn of War III to niewypał. Relic wycofuje się po 10 miesiącach od premiery
Dawn of War III otrzymało oceny w okolicach 8/10, a więc możemy mówić tu o bardzo pomyślnych dla Relic Entertainment recenzjach. Okazuje się, że te wysokie noty nie przełożyły się jednak na dobre wyniki finansowe gry.
W istocie wyniki komercyjne generowane przez Dawn of War III były na tyle słabe, że Relic podjęło decyzję o porzuceniu tej produkcji.
Kratos z nowym głosem - już bez Bogusława Lindy
To wydarzenia dosyć nieoczekiwane, bo premiera Warhammer 40.000: Dawn of War III odbyła się w kwietniu 2017 roku - gra nie funkcjonuje na rynku nawet od 1 roku. Hybryda RTS-a i MOBA po prostu jednak nie chwyciła a baza graczy jest wg Relic i Segi zbyt mała, by dalej inwestować w ten tytuł. Firmy postanowiły, że nie będą już tworzyć żadnych rozszerzeń i większych aktualizacji do Dawn of War III. Póki co aktywne mają pozostać serwery gry, choć nie wiadomo jak długo utrzyma się ten stan.
"Dawn of War III nie zjednało sobie tylu fanów, na ilu liczyliśmy. To dla nas trudna sytuacja. Gdy jakaś gra zachowuje się gorzej od prognoz, musimy zmieniać nasze plany. W przypadku Dawn of War III po prostu nie mamy podstaw do budowania nowej zawartości. Obecnie przesuwamy ludzi do innych projektów, pracując z Segą i Games Workshop nad odpowiednim wyjściem z sytuacji" - napisał rzecznik prasowy Relic Entertainment.
Studio z Vancouver działa obecnie nad nową grą Age of Empires, zamówioną przez Microsoft. Firma szykuje też aktualnie nieujawniony jeszcze projekt.
