Monster Hunter World. Techniczna analiza ukazuje zalety i problemy dzieła Capcom
Monster Hunter World jest obecnie najważniejszą grą jaką Capcom wydaje w tym roku, co wiąże się z tym, że firma włożyła ogrom pracy w to, aby dostarczyć nam najlepsze możliwe dzieło na rynku. I rzeczywiście tak jest. Ale czy pod względem technologicznym również?
Jak zwykle analizą zajęło się Digital Foundry, którego to zespół przebadał grę w każdej możliwej konfiguracji, czego rezultaty zobaczycie w wideo poniżej.
Monster Hunter World – recenzja gry. Wielkie łowy dla wszystkich
Na bazowym PS4 gra działa w solidnym 1080p podczas gdy na Xbox One rozdziałka sięga jedynie 864p, co może być nieco rozczarowujące. Jeśli zaś chodzi o ulepszone wersje konsol, te w trybie faworyzowania rozdzielczości generują 1800p na PS4 Pro oraz 1728p na Xbox One X. Co ciekawe na Prosiaku gra renderuje wtedy także nieco więcej detali otoczenia w dalszej części ekranu, których nie ma na konsoli Microsoftu.
Teraz pora zaś przejść do ważniejszej kwestii - wydajności. Jak konsole radzą sobie z tak dużym, bogatym w detale światem? Podstawowe PS4 stara się utrzymać 30 FPS-ów, lecz zazwyczaj jest to poziom 26-30 klatek - choć zdarzy jej się skoczyć do 35. W przypadku Xbox One jest podobnie, choć klatkach zdecydowanie rzadziej wspina się nawet na poziom 30 FPS.
A jak jest na Prosiaku i Skorpionie? Lepiej, choć nadal nie idealnie. Według analizy średni klatkach w trybie wydajności na PS4 Pro wynosi 43 klatki na sekundę, podczas gdy na Xbox One X liczba ta wynosi 46 FPS. Czasami Xbox potrafi radzić sobie nawet o 10-15 klatek lepiej niż jego konkurent.
Monster Hunter World - test graficzny
