Stan Lee oskarżony o molestowanie seksualne
„Żyjąca ikona amerykańskiego komiksu” i twórca Spider-Mana może mieć spore kłopoty. Stan Lee został oskarżony o molestowanie seksualne przez dwie pielęgniarki – 95-latek zaprzecza wszystkim zarzutom.
Stan Lee to już nie tylko twórca komiksów. Mężczyzna jest uważany za ikonę całego Marvel Comics i właśnie z tego powodu oskarżenia mogą mieć wpływ na korporację odpowiedzialną za wielu wspaniałych superbohaterów.
Czarna Pantera na ostatnim zwiastunie. Marvel zarysowuje fabułę
Brytyjski DailyMail opublikował głośny artykuł, według którego Stan Lee zmuszał dwie pielęgniarki do seksu oralnego. 95-letni mężczyzna miał nakłaniać kobiety do sprawiania mu przyjemności pod prysznicem, obmacywał je, czy też chodził po domu nagi.
Prawnik Stana Lee „kategorycznie zaprzecza” fałszywym i nikczemnym zarzutom i zamierza w pełni oczyścić imię swojego klienta.
„Pan Lee kategorycznie zaprzecza tym fałszywym i nikczemnym zarzutom i w pełni zamierza walczyć o ochronę swojego dobrego imienia i nieskazitelnego charakteru.”
Nie musieliśmy jednak długo czekać na dodatkowe komentarze i według „osoby znającej sytuację” przedstawiciel Marvela od dawna nęka pielęgniarki, które pojawiają się w jego domu. Mężczyzna często spacerował w ich obecności bez ubrań, używał wulgaryzmów, nakłaniał do seksu oralnego i zapraszał do sypialni.
„Właściciel firmy pielęgniarskiej otwarcie powiedział ludziom, że Stan molestował seksualnie każdą pojedynczą pielęgniarkę, która była w jego domu.”
Powyższe słowa pochodzą od jednego z informatorów, a przedstawiciel firmy potwierdził, że otrzymał kilka skarg od swoich pracownic. Prawnik Stana Lee zaznaczył, że otrzymał propozycję – ikona Marvela mogła zapłacić pieniądze i wyciszyć sprawę, ale Lee nie zamierza płacić pieniędzy:
„Pan Lee nie będzie szantażowany ani do niczego zmuszany, ponieważ nic złego nie zrobił.”
Aktualnie nie zgłoszono sprawy na policję oraz nie zostały podjęte kroki cywilne przeciwko Stanowi Lee.
