God of War nie zaoferuje w pełni otwartego świata. Twórcy przygotowali wiele niezapomnianych scen
Santa Monica Studio chętnie wypowiada się o kluczowych elementach z najnowszej przygody Kratosa i tym razem twórcy postanowili opowiedzieć o zmianach w budowie świata. Gra tym razem zaoferuje znacznie więcej wydarzeń, które zapamiętamy na długo.
God of War zadebiutuje na rynku w pierwszych miesiącach 2018 roku, ale Sony nadal nie zdradziło konkretów. Twórcy kończą przygotowanie produkcji i w niedalekiej przyszłości mamy poznać ostateczną datę premiery.
Najnowszy God of War zaoferuje ogromny powiew świeżości. Autorzy zrezygnowali z wielu kluczowych elementów poprzednich odsłon, jednak pomimo wprowadzenia tony innowacji, studio nie zdecydowało się na wrzucenie Kratosa do otwartego świata.
Sytuację wyjaśnił Cory Barlog, który zaznaczył, że była to bardzo świadoma decyzja. Reżyser podczas rozmowy z dziennikarzem Game Informera podkreślił, że gra jest teraz bardziej „otwarta” od poprzednich odsłon, ale zamiast „liniowej opowieści” otrzymamy coś na wzór „szerokiej, liniowej przygody”. Co to oznacza? Nadal w głównej mierze będziemy przedzierać się po wyznaczonej przez deweloperów ścieżce, ale jednocześnie otrzymamy wiele dodatkowych dróg, które sprawią, że znacznie lepiej poznamy świat produkcji.
Barlog tłumaczy tę decyzję bardzo ciekawym wnioskiem – w ogromnych, otwartych światach pojawia się problem zmęczenia graczy. Fan wracając do domu po pracy często ma problem z włączeniem dużego tytułu AAA, który przywita go toną rzeczy do zrobienia. Szczerze mówiąc trudno nie zgodzić mi się z tymi słowami, bo czasami mam przesyt „piaskownic” i po pracy (choć w moim przypadku sytuacja jest jeszcze inna) pojawiają się chwile, w których nie mam siły biegać za kolejnymi znacznikami.
Twórca wspomniał dodatkowo, że w God of War możemy oczekiwać wielu „niezapomnianych wydarzeń”, które będą jednocześnie bardzo różnorodne. Studio zdaje sobie doskonale sprawę, że w poprzednich odsłonach wszyscy gracze kończyli historie z identycznymi wrażeniami, jednak tym razem będzie inaczej – niektóre sceny nas zachwycą, ale inni fani mogą w ogóle nie zwrócić uwagę na te zdarzenia. Bardzo możliwe, że jest to spowodowane sytuacją z między innymi synem – rodzice mogą w inny sposób zwrócić uwagę na relację ojciec-syn.
Reżyser na początku tworzenia nowej przygody wytłumaczył zespołowi, że żaden z elementów nie jest świętością i każdy może zostać w odpowiedni sposób zmieniony. Właśnie z tego powodu zdecydowano się wyeliminować skok, który nie pasowałby do nowego ustawienia kamery.
