Wolfenstein II: The New Colossus. Nad wersją na Switcha pracują twórcy konwersji Dooma
Jeśli Wolfenstein II: The New Colossus ma wyjść dobrze na przenośnej konsolce Nintendo, to nie mogło być lepszej ekipy, żeby to zrobiła.
Wolfenstein II: The New Colossus okazał się świetnym sequelem równie dobrego powrotu znanej serii na branżowe "salony". Ale żeby wrzucać taką grę na nową konsolę Big N?
Recenzję Dooma na Nintendo Switch
No cóż, wiemy o tym już od momentu potwierdzenia switchowej wersji Dooma. Bethesda uparła się, żeby przenosić swoje największe hity na "Pstryczka" i trzeba im przyznać, że wiedzą jak to zrobić. Nie powinno więc też dziwić dzisiejsze potwierdzenie pracowników Machine Games (twórców gry), że konwersją nowego Wolfa zajmą się również ci sami goście, którzy wcisnęli Dooma na mały ekran Nintendo Switch.
Mowa o firmie Panic Button, która jest - jakby to powiedzieć - weteranem konwersji, jeśli chodzi o konsolkę Big N. Stworzyli udane porty nie tylko Dooma, ale i Rocket League oraz Astro Duel Deluxe. Miałem przyjemność przetestować pierwszą z wymienionych gier na hybrydowej konsolce i muszę przyznać, że choć do ideału trochę brakuje, to i tak Panic Button odwaliło kawał zadziwiającej, godnej pochwały roboty.
Blazkowicz będzie tłukł nazistów na Switchu z prawdziwym stylem, co do tego nie ma wątpliwości.