FIFA Ultimate Team wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Wielu graczy płaci za karty
W ostatnich tygodniach bardzo często słyszymy o problemach DICE związanych z mikropłatnościami w Star Wars: Battlefront II, jednak możemy śmiało uznać, że podobna praktyka nie przeszkadza fanom gier sportowych. Zdaniem EA, Ultimate Team cieszy się fantastycznym zainteresowaniem.
FIFA od EA Sports od wielu lat oferuje tryb FIFA Ultimate Team, który opiera się na kreowaniu zespołu z kart. Gracze mogą kupować paczki za wirtualną gotówkę, jednak nie jest tajemnicą, że wielu fanów tytułu bardzo chętnie wydaje własne oszczędności na nowych e-piłkarzy.
FIFA 18 została zniszczona przez EA Sports? Fani proszą o reakcje i podpisują ankietę
Nie możemy tak naprawdę porównywać FIFA 18 do Star Wars: Battlefront II, ponieważ obie gry reprezentują odmienne gatunki, jednak w tytule EA Sports i produkcji DICE znajdują się mikrotransakcje, które zbierają skrajne emocje.
Wspominam o tym nie bez powodu, ponieważ Blake Jorgensen potwierdził, że FIFA Ultimate Team wciąż cieszy się olbrzymim zainteresowaniem i… Wielu graczy płaci za dodatkowe karty:
„Aktualnie około 70-75% graczy, którzy kupują gry sportowe, dołącza do Ultimate Team. To zabawa. To świetny sposób na rozrywkę. Spośród tych 75% osób, około połowa z nich wydaje gotówkę, a druga połowa bawi się bez ponoszenia dodatkowych płatności. Jednak w świecie free-2-play to fantastyczna równowaga klientów wydających gotówkę i tych którzy nie inwestują pieniędzy.”
Prosta matematyka pokazuje, że 37,5% graczy inwestuje gotówkę w kupowanie paczek z zawodnikami… Wynik pokazuje, że w tym wypadku nie mamy większych problemów z „małymi płatnościami”.
Jorgensen jednocześnie zaznaczył, że Electronic Arts nie skupia się na zachęcaniu ludzi do wydawania gotówki w grach, bo w tym wypadku wystarczy zachęcić ich do samych produkcji… Reszta działa automatycznie.
Przedstawiciel Electronic Arts porównał gry wideo do kina – jego zdaniem między innymi tytuły Electronic Arts zapewniają rozrywkę na wiele godzin, więc nawet jeśli wydajemy trochę dodatkowych pieniędzy, to robimy to wyłącznie do zwiększenia przyjemności:
„Ta forma rozrywki jest prawdopodobnie jedną z największych wartości rozrywkowych dla konsumentów. Jeśli pójdziesz do kina, to może Cię to kosztować 20 dolarów, jeszcze przed kupieniem popcornu, co jest oczywiście fajne, uwielbiam to. Ale jednocześnie za 60 dolarów otrzymują grę, z którą ludzie spędzają 3000, 4000, 5000 godzin w ciągu roku. To jest bardzo opłacalne i jeśli nawet wydasz trochę pieniędzy, zazwyczaj robisz to, by zwiększyć zabawę i ekscytację produkcją. Dlatego próbujemy dać konsumentom to, czego tak naprawdę chcą i nawet więcej tworząc inne gry lub robiąc coś zupełnie innego.”
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do FIFA 18.