Sony vs. hakerzy 1 - 0?
Sony w walce z hakerami nie miało do tej pory szczęścia, a najnowszy update konsoli, który miał okazać się lekiem na całe zło, bardzo szybko został rozpracowany. W końcu jednak japoński gigant ma powody do zadowolenia. Czy George Hotz, znany też jako GeoHot, trafi do aresztu?
Sony w walce z hakerami nie miało do tej pory szczęścia, a najnowszy update konsoli, który miał okazać się lekiem na całe zło, bardzo szybko został rozpracowany. W końcu jednak japoński gigant ma powody do zadowolenia. Czy George Hotz, znany też jako GeoHot, trafi do aresztu?
Jest to pierwszy sygnał dla hakerów łamiących zabezpieczenia w PS3, że takie działania mogą mieć bardzo przykre konsekwencje. Przypominam, że Sony pozwało ponad 100 osób związanych z tak zwaną "sceną", w tym wspomnianego George’a Hotsa. Teraz sąd przychylił się do wniosku japońskiego koncernu, wydając nakaz tymczasowego ograniczenia wolności. Mało tego - zakazano mu również rozpowszechniania swojej wiedzy na temat łamania zabezpieczeń w PS3, w tym dzielenia się nią za pośrednictwem Internetu.
Oczywiście sprawa jeszcze nie dobiegła końca, ale wszystko wskazuje na to, że Sony nie będzie miało problemu z jej wygraniem, a groźby więzienia i ogromne kary finansowe, mogą okazać się skuteczną metodą walki z hakerami. Widać Sony w końcu zauważyło problem i zabrało się ostro do działania. Historia już nie raz jednak pokazała, że jest to tylko walka z wiatrakami. Jak będzie tym razem?