Kaz Yamauchi: bogaty tryb Kariery jest nadal w Gran Turismo Sport, zmienił się tylko interfejs
Kaz Yamauchi w trakcie premiery Gran Turismo Sport we włoskiej Modenie, udzielił ciekawego wywiadu. Deweloper podjął w nim temat trybu "Kariery" oraz opcji grzebania w ustawieniach samochodów.
Kaz Yamauchi stwierdził podczas premiery Gran Turismo Sport, że w zasadzie w grze znajduje się tryb Kariery, czyli to co dawniej nazywało się GT Mode. Rolę tego modułu miało przejąć po prostu "Mission Challenge".
"Opinie, że w Gran Turismo Sport nie ma trybu Kariery, albo że nie ma GT Mode, są nie do końca uzasadnione. To tylko zmiana interfejsu. Wszystkie rzeczy, które można było robić kiedyś, są również teraz w grze".
Czemu Polyphony uprościło w Gran Turismo Sport opcję grzebania w mechanicznych aspektach wozów? Kaz Yamauchi twierdzi, że to dlatego, że "gracze utracili wiedzę motoryzacyjną, którą posiadali dawniej".
"20 lat temu, kiedy wypuściliśmy pierwsze Gran Turismo, ludzie wiedzieli co się stanie, kiedy zmienią filtr powietrza i co się stanie, kiedy podniesie się stopień sprężania. Ale nowe pokolenie nie ma takiej wiedzy, bo nie jest już tak zainteresowane samochodami. W związku z tym uprościliśmy ten obszar naszej gry, dzięki czemu możesz robić rzeczy, jak dawniej ale w znacznie bardziej przyjaznej formie dla użytkownika, który dopiero zaczyna się interesować motoryzacją".
Kaz Yamauchi podkreślił też, że zaskoczyła go ogromna popularność trybu fotograficznego z dema Gran Turismo Sport.
"Gracze zrobili ponad milion fotografii tylko przez 4 dni w trybie Scapes. Największym zaskoczeniem jest jednak dla mnie popularność tworzenia własnych schematów malowań. Przez 4 dni gracze utworzyli ponad 300 tysięcy takich schematów. Różnice między kolejnymi pokoleniami graczy są niesamowite" - powiedział Yamauchi.
