PlayerUnknown’s Battlegrounds jako film to zabawny pokaz realiów gier sieciowych
Miliony sprzedanych egzemplarzy, kilka rekordów i wciąż Wczesny Dostęp. PlayerUnknown’s Battlegrounds podbija Steam, więc nic dziwnego, że produkcją interesują się nie tylko gracze. Pierwszy projekt fanów pokazuje całą prawdę o sieciowych zmaganiach.
W weekend informowaliśmy naszych czytelników o fantastycznym wyniku PlayerUnknown’s Battlegrounds. W tytuł jednocześnie grało 1,34 mln graczy i jest to najlepszy wynik na platformie Steam. Wcześniej rekord należał do Doty 2.
Playerunknown's Battlegrounds. Niespodziewany hit bije kolejny rekord - 1.3 mln grających na raz!
Zdaniem SteamSpy Playerunknown's Battlegrounds nabyło już 11,56 mln graczy, a nie możemy zapomnieć, że gra wciąż znajduje się w fazie Early Access. Autorzy wciąż dopracowują tytuł, przygotowują aktualizację, jednak nadal nie potwierdzili ostatecznej daty premiery.
Rezultaty dostrzegają również fani, którzy nie tylko spędzają setki godzin na serwerach, ale chcą w ciekawy sposób pokazać grę w nowym świetle. Ekipa Corridor stworzyła sześciominutowy film, które w zasadzie prezentuje cały kunszt tytułu.
To również materiał, który moim zdaniem w dobry sposób pokazuje całą prawdę o grach sieciowych – często na serwerach znajdzie się jeden koks-morderca, grupa niby-zawodowców i totalnie nieprzygotowani do sytuacji gracze… I to najczęściej ta ostatnia ekipa ma sporo szczęścia i zgarnia „wielką nagrodę”.
Jeśli jeszcze nigdy nie mieliście okazji oglądać produkcji Corridor, to serdecznie zapraszam na ich kanał. Zespół tworzy kapitalne materiały i pokazuje gry „z innej strony”.