Nintendo Switch. Według analityków konsolę kupi aż 130 milionów osób!

Nintendo ma wobec swojego Switcha bardzo ambitne plany, których celem jest zdobycie tak dużej części rynku gier wideo, jaki firma zgarnęła przy okazji życia pierwszego Wii.

Wiecie czym jest Credit Suisse? To jedna z najstarszych i najważniejszych instytucji bankowo-finansowych w Europie, której to analitycy są jednymi z najlepszych w branży.

NBA 2K18 działa na Switch tylko w 30 fps. Autorzy wycisnęli z konsoli "ostatnie soki"

I to właśnie oni przewidują, że Nintendo Switch będzie ogromnym sukcesem Japończyków. Według nich ze względu na bardzo obiecujące tytuły ekskluzywne i niepowtarzalną stacjonarno-mobilną formułę "przełącznik" może rozejść się w nakładzie od minimum 70 do aż około 130 mln egzemplarzy. Byłoby to w tym przypadku drugim największym sukcesem Ninny w całej jej historii.

Wynik taki przewiduje się również dlatego, że powoli wraca moda na handheldy, które zyskują uznanie graczy, których znudziła chwilowa moda na tablety oraz są znudzeni średnimi jakościowo produkcjami z Androida i iOS-a. Roczna sprzedaż ma się zatem ustawić na poziomie od 15 do 31 mln konsol.

Myślicie, że Szwajcarscy specjaliści mają rację, czy to raczej wróżenie z magicznej kuli jak w przypadku Pachtera?