Nintendo Switch wciąż z niedoborami towaru. WSJ pisze o wielkim niezaspokojonym popycie
Czy największym problemem Nintendo jest aktualnie niedostateczna liczba produkowanych konsol Switch? Niektórzy analitycy wskazują na taki kłopot japońskiej firmy, która cały czas ma ogromne problemy, by sprostać zainteresowaniu konsumentów m.in. w Stanach Zjednoczonych.
Wiele sklepów (m.in. kilka dni temu GameStop) cały czas zgłasza problemy z dostępnością Nintendo Switch. Jeśli przychodzi świeża dostawa, to zostaje wyprzedana w kilka godzin. Temat zauważyli redaktorzy Wall Street Journal, którzy zapytali Nintendo, jak to możliwe, że w tyle miesięcy od premiery firma nadal nie może sprostać popytowi na świeży hardware.
Nintendo Switch wyprzedziło PS4 i XOne w USA
Jak łatwo się domyślić Nintendo nie było zbyt chętne, by wyłuszczać przyczyny obecnej sytuacji. W rozmowie z Wall Street Journal przedstawiciel firmy zapewniał stanowczo, że Nintendo znacząco zwiększy produkcję w najbliższym czasie, tak by sprostać zapotrzebowaniu na Switch w ostatnich miesiącach 2017 roku, czyli w tzw. "okresie świątecznym".
"Robimy wszystko by upewnić się, że wszyscy, którzy chcą kupić Nintendo Switch, mogą to zrobić. Zwiększymy produkcję konsoli z myślą o okresie świątecznym; zostało to uwzględnione w naszych prognozach" - powiedział rzecznik prasowy Nintendo.
Japońska korporacja prognozuje, że opchnie ok. 10 milionów konsol do końca marca 2018 roku. Wg informatorów Wall Stree Journal zapotrzebowanie na sprzęt jest jednak znacznie wyższe - Nintendo powinno przygotować 18 milionów sztuk Switch w tym okresie, bo tyle jest chętnych osób na przyłączenie się do zabawy na świeżej konsoli.
Nintendo chwaliło się na początku lipca, że sprzedało 4,7 mln sztuk Switch na całym świecie. Nowa konsola Nintendo była w lipcu najlepiej rozchodzącym się hardwarem na rynku amerykańskim, zostawiając w tyle PS4 i XOne.
