W ekranizacji God of War chciałby wystąpić znany aktor. Idealny kandydat do roli Kratosa?
Sony wciąż nie zrezygnowało z pomysłu ekranizacji serii Uncharted. Korporacja zamierza teraz przedstawić młodego Nathana Drake’a, ale możecie mieć pewność, że gdy powstanie koncepcja ekranizacji God of War, to firma nie będzie mieć problemu ze znalezieniem odpowiedniej osoby do głównej roli. Jeden z aktorów Gry o Tron chętnie podejmie się wyzwania.
Sony ponownie rozpoczęło od zera przygotowanie ekranizacji Uncharted. Według najnowszych planów, w rolę Nathana Drake’a ma wskoczyć Tom Holland, który wcielił się w Człowieka-Pająka w Spider-Man: Homecoming. Według koncepcji, Brytyjczyk ma zaprezentować młodego poszukiwacza skarbów, a akcja przedstawić życie Nathana przed grami Naughty Dog.
God of War to pełnoprawna kontynuacja. Bohaterowie będą ze sobą współpracować
Wspominam o tym nie bez powodu, bo choć Sony jeszcze nie zapowiedziało ekranizacji God of War, to możecie mieć pewność, że firma nie będzie miała problemu z obsadzeniem głównej roli – Jason Momoa potwierdził, że chętnie wcieliłby się w bohatera.
Aktora możecie kojarzyć z ostatniej produkcji DC – Batman v Superman: Świt sprawiedliwości – w której Momoa zaprezentował moc Aquamana. Bohatera w 2017 roku zobaczymy w „Lidze Sprawiedliwości”, a w 2018 roku otrzyma swój własny film zatytułowany aktualnie „Aquaman”. Oczywiście fani Gry o Tron kojarzą Amerykanina z roli Khala Drogo.
Należy na pewno zaznaczyć, że Momoa nie jest największym fanem uniwersum God of War, ale akurat w tym wypadku nie będzie to wielki problem, bo aktor udowodnił już, że potrafi w fantastyczny sposób zaprezentować silne charaktery, więc pewnie i rola Kratosa nie byłaby w tym wypadku wielkim problemem.
Co sądzicie o tym pomyśle?