Wydawca Red Dead Redemption 2 chce nam wciskać jeszcze więcej mikrotransakcji

Gry
3690V
Wydawca Red Dead Redemption 2 chce nam wciskać jeszcze więcej mikrotransakcji
Maciej Klimaszewski | 02.06.2017, 12:13

Take-Two, wydawca m.in. Grand Theft Auto V i nadchodzącego Red Dead Redemption 2, ani myśli o daniu sobie na wstrzymanie z mikrotransakcjami w swoich nadchodzących grach. Wręcz przeciwnie, firma upatruje w nich możliwość zwiększenia ich ilości.

Mikropłatności to plaga, choroba współczesnych gier wideo - co do tego nikt nie powinien mieć ani grama wątpliwości. Jestem jak najbardziej za wartościowymi DLC, wśród których królują oba dodatki do GTA IV, ale nigdy nie dam zielonego światła dla wymieniania prawdziwej gotówki za wirtualne fanty. Nierzadko prowadzi to np. do powstania tzw. grupy użytkowników premium, którzy na starcie dysponują przewagą nad resztą graczy. Bo po co ciułać wirtualną mamonę przez długie godziny gry, jak można przelać wydawcy nieco pieniążków i cieszyć się ze złotego kałacha z obrażeniami +300% na starcie? Mocno upraszam, przejaskrawiam, ale na pewno doskonale wiecie o co mi chodzi. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Red Dead Redemption 2 nie zadebiutuje w terminie! Mamy nowe screeny

Niestety, żadnego problemu w mikropłatnościach nie widzi Take-Two. Wydawca mający pod sobą wiele świetnych marek, w tym opóźnione ostatnio Red Dead Redemption 2, twierdzi wręcz, iż w wydawanych przez siebie grach jest mnóstwo zmarnowanego potencjału, jeżeli chodzi o wyciąganie kasy od graczy. Bez ogródek powiedział o tym szef firmy, Strauss Zelnick, w rozmowie z serwisem GameSpot:

Nie możemy w nieskończoność dodawać zawartości za darmo, to żaden model biznesowy. Jesteśmy przekonani, że w ujęciu branży robimy zbyt mało w temacie monetyzacji użytkowników.

Oczywiście Zelnick zaznaczył przy tym, że priorytetem firmy jest zachowania jak najlepszego wizerunku w oczach graczy i nikt nie zamierza zasypać nas ikonkami "kup" w grach, ale trend jest niepokojący. 

Nie mam nic do wydawanie pieniędzy na kosmetyczne dodatki w grach, nic mi do tego, co kto robi z zawartością portfela. Z drugiej strony nie można przymykać oczy na dawanie sobie forów choćby w multi, gdzie poprzez uderzenie do cyfrowego kantoru łatwo zasilić można swoje wirtualne konto. Mamy to już teraz w sieciowym komponencie Grand Theft Auto V i nie jest za fajnie.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Red Dead Redemption 2.

Źródło: własne

Komentarze (86)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper