Śródziemie: Cień Wojny stworzy znacznie lepsze historie. Twórcy dopracowują System Nemezis
Monolith Productions zaskoczyło w 2014 roku wrzucając na rynek opowieść w świecie Władcy Pierścieni. Gracze nawet nie marzyli o tak dobrym tytule, więc tylko kwestią czasu było pojawienie się kontynuacji. W Śródziemie: Cień Wojny mamy zostać ponownie pozytywnie zaskoczeni.
Śródziemie: Cień Wojny to bezpośrednia kontynuacja Śródziemie: Cień Mordoru. Twórcy zamierzają przedstawić graczom kolejną historię Taliona, a jednym z najważniejszych elementów pozycji będzie rozbudowany System Nemesiz.
Śródziemie: Cień Wojny w Encyklopedii PPE.pl
W niedalekiej przyszłości powinniśmy otrzymać sporo materiałów z Śródziemie: Cień Wojny, ale aktualnie musimy zadowolić się wizją Michaela de Platera. Deweloper odpowiedzialny za projekt rozmawiał z redakcją EDGE i wspomniał, że w pierwowzorze udało się stworzyć ciekawą walkę i oczywiście System Nemezis, ale skala oraz połączenie projektu wymknęły się spod kontroli.
Właśnie z tego powodu w kontynuacji twórcy zamierzają przygotować ciekawsze przygody, które będą wygenerowane przez System Nemezis. Twórca podkreślił, że tworzenie sequeli wydaje się łatwiejsze, bo studio może w końcu zrealizować wizje i pomysły – w przypadku pierwszej odsłony nie można pozwolić sobie na rzeczy skomplikowane oraz wymagające.
Monolith Productions ma podstawy, więc może spełnić kilka koncepcji, a właśnie jedną z nich jest stworzenie najlepszych opowieści. Plater wytłumaczył swoje słowa prostym przykładem – gdy w jedynce za często ginęliśmy, to po prostu rywal stawał się silniejszy, odchodził i tyle, a teraz mogą pojawić się dodatkowe elementy ubarwiające takie sytuacje… Przykładowo ktoś nas uratuje.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Śródziemie: Cień Wojny.