Oddworld: Soulstorm. Twórcy szykują najmroczniejszą wizję w historii serii
Dziwny Świat nigdy nie był lekkim i przyjemnym miejscem na mapie gier wideo. Oddworld Inhabitants zawsze uderzało w dojrzałą, żeby nie powiedzieć ciężką, atmosferę i pięknie nakreśloną odcieniami brudu i szarości rzeczywistość. Soulstorm pójdzie w tym temacie o krok dalej.
Doskonale pamiętam, jak mocno stworzone przez twórców w Oddworld: Abe's Oddysee realia wryły się w moją świadomość. Mając te 11 lat nie kumałem za bardzo mniej lub bardziej subtelnych alegorii do rzeczywistości, ale byłem pod hipnotyzującym niemal wrażeniem wyświetlanego na kolejnych ekranach świata. Było i wciąż jest w nim coś niesamowicie niepokojącego.
Oddworld: Soulstorm. Twórcy prezentują koncepcję na grę
Tym bardziej cieszy, że deweloper nie zamierza spuścić z tonu. Ba, wciska pedał gazu do deski i zamierza zaserwować nam najodważniejsze Oddworld w historii. W wywiadzie z magazynem PC Gamer jeden z twórców rozwinął nieco słowa szefa studia, Lorne Lanninga, który to oznajmił, że Soulstorm będzie mogło poszczycić się najbardziej mroczną, złowieszczą i wykraczającą poza granice fabułą.
Peter Chapman zapytany o słowo Lanninga, szybko wyjaśnił sprawę. W chwili obecnej Oddworld Inhabitants nie działa pod presją i ma odpowiednie środki od strony technicznej, by pokazać dokładnie to, co chce. Wcześniej ekipę gonił czas (Exoddus powstał w 9 miesięcy!), a i technologia nie pozwalała na pełne rozwinięcie skrzydeł. Obecnie sytuacja wygląda zgoła inaczej - wypracowana przez lata renoma pozwala na pracę we własnym tempie.
Według Chapmana te dwa elementy pozwolą Oddworld: Soulstorm udać się w miejsca i poruszyć tematy, na które dotychczas w grach wideo nie było miejsca. Brzmi tak przepysznie, że aż się oblizałem.
