Doczekamy się filmu na podstawie Red Dead Redemption albo BioShock?
W czasach gdy gry wideo stały się równie dochodowe, co filmowe superprodukcje, jednym z naszych niespełnionych marzeń jest dobra kinowa adaptacja jakiegoś gamingowego hitu.
O tym, że nakręcenie naprawdę udanego filmu na podstawie gry jest trudne, przekonaliśmy się już wielokrotnie. Wystarczy wspomnieć wyczyny Uwe Bolla czy bardzo krytykowanego przez graczy Resident Evil: Ostatni Rozdział.
Red Dead Redemption 2 w Encyklopedii PPE.pl
Widać po prostu, że reżyserzy z Hollywood nie potrafią dostosować swojego produktu do widowni, jaka pójdzie do kina go obejrzeć. Jednakże kolejne próby wciąż trwają i na horyzoncie jawią się takie tytuły jak Sonic, Portal, trzeci Tomb Raider, Monster Hunter, Gears of War, Uncharted, Firewatch, a nawet Tetris, FNAF czy Gran Turismo.
Teraz do tego peletonu dołączą marki, których we władaniu jest Take-Two.
- Grand Theft Auto
- Red Dead Redemption
- Bully
- BioShock
- Max Payne
- XCOM
- Mafia
- Borderlands
Oto mała lista kandydatów do wycieczki na srebrny ekran. Niestety Take-Two nie podaje oficjalnie, które z nich zostały udostępnione na prawach licencji studiom filmowym, ale przekonamy się o tym zapewne już niebawem.
Martwi mnie tylko to, że firma zamiast sama wyłożyć trochę grosza na produkcje i zadbać o ich jakość, niejako tylko "pozwala" innym na przeniesienie wirtualnych światów do kin. A to jak wiemy, nie kończy się zbyt dobrze.