Nintendo Switch będzie sprzedawane z zyskiem od dnia premiery
Nintendo uczy się na błędach. Firma właśnie potwierdziła, że już w dniu premiery Nintendo Switch będzie sprzedawany z zyskiem. Otrzymaliśmy kilka ciekawych informacji dotyczących urządzenia z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Nintendo Switch to najnowsza konsola japońskiego Nintendo. Inżynierowie zdecydowali się przygotować sprzęt łączący konsolę przenośną ze stacjonarną i taki eksperyment zadebiutuje na rynku już 3 marca. W dniu premiery gracze będą mogli zagrać w między innymi nową The Legend of Zeldę.
Nintendo Switch. Polskie ceny ostatecznie ujawnione
Yuji Nakamura – dziennikarz serwisu Bloomberg – postanowił podzielić się informacjami na temat Nintendo Switch, które zostały przedstawione podczas spotkania z inwestorami. Nintendo potwierdziło, że już w dniu premiery będzie zarabiać na każdej sztuce Nintendo Switch – jest to istotna wiadomość, ponieważ firma wyciągnęła konsekwencje po porażce Nintendo Wii U. Jak dobrze pamiętamy w przypadku poprzedniej konsoli, korporacja dopłacała do każdego egzemplarza.
Należy jednak zaznaczyć, że w pudełku nie znajdziemy uchwytu-ładowarki do Joy-Conów – po podłączeniu padów do konsoli, a tę do stacji dokującej, to cały sprzęt będzie oczywiście ładowany, ale uchwyt do mocowania kontrolerów nie naładuje padów. Klienci mogą zamówić drugi „Joy-Con Grip” za około 140 zł, który pozwoli ładować sprzęt. Nintendo potwierdziło, że nie dodało takowego do zestawu, by obniżyć koszty produkcji i nie tracić na Nintendo Switch.
Nintendo pochwaliło się również bardzo wysokim zainteresowaniem Nintendo Switch – aktualnie w Japonii klienci zamówili już 80% całego premierowego nakładu, a nie możemy zapomnieć, że do premiery pozostał jeszcze miesiąc. Bardzo możliwe, że już wkrótce w Kraju Kwitnącej Wiśni nie będzie można zamówić Nintendo Switch na premierę.
W związku z licznymi informacjami od sprzedawców, japońska korporacja zamierza zwiększyć produkcję Nintendo Switch.
Materiał: Nintendo Switch Preview Trailer