Tokyo 42. Szybka akcja i mnóstwo trupów na nowej rozgrywce
SMAC Games wciąż dopracowuje i rozwija Tokyo 42. Produkcja jeszcze w tym roku zadebiutuje na trzech platformach i z tej okazji możemy spojrzeć na nowy gameplay. Autorzy tym razem pokazują sporo rozgrywki.
Tokyo 42 było początkowo zapowiedziane wyłącznie na komputery osobiste, ale twórcy podczas kreowania przygody zdecydowali się stworzyć również edycję na PlayStation 4 i Xboksa One. Premiera na trzech platformach odbędzie się jeszcze w tym roku.
Tokyo 42 w Encyklopedii PPE.pl
W Tokyo 42 wcielimy się w zabójcę na zlecenie. Protagonista żyje z ubijania kolejnych celów, więc podczas opowieści będziemy przemierzać wielkie miasto, zbierać kolejne zlecenia i oczywiście eliminować cele.
Twórcy postanowili ponownie przedstawić gameplay, ale tym razem oglądamy sporo czystej rozgrywki. W Tokyo 42 otrzymamy ogromną swobodę wykonywania zadań, ponieważ autorzy nie zamierzają wrzucić do projektu męczących ograniczeń – rywali zabijemy w stylu Rambo, ubijemy po cichu lub spowodujemy wypadek.
Ciekawostką jest tutaj porównanie do Cannon Fodder – akurat trudno w projektach znaleźć wiele wspólnych cech, ale jeśli rozgrywka w Tokyo 42 będzie tak przyjemna jak w hicie Jona Hare’a, to możemy spodziewać się wielu wysokich ocen.
Materiał: Tokyo 42: Elegance, Influences, Ambitions
