Call of Duty: Infinite Warfare. Łykaj ecstasy i strzelaj do imprezowiczów zombie
Tęskniliście za rzeźną zombiaków w Call of Duty? Jeśli tak, to świetnie się składa, bo Activision zaprasza graczy do nowego rozdziału walki ze zgniłkami w Call of Duty: Infinite Warfare.
Call of Duty: Ifninite Warfare zabrało nas w przyszłość. Tym razem jednak deweloperzy przeniosą ogromną rzeszę fanów Infinite Warfare w czasy świetności muzyki techno, house, drum and bass i imprez Rave, czyli do lat 90.
Call of Duty: Infinite Warfare z najlepszą sprzedażą w USA, w 2016 r.
Czwórka bohaterów, eksperymentujących z narkotykami (zapewne z ecstasy), będzie naparzać z rozmaitych nowych giwer do hord nieumarłych przeciwników. Rozgrywkę poprowadzimy w nocy, ale w wykrywaniu zombiaków pomogą świecące w nocy akcesoria noszone przez zgniłych imprezowiczów.
Rozszerzenie "Sabotage" trafi do dystrybucji cyfrowej 31 stycznia i ma kosztować 15 dolarów (DLC wchodzi też w skład Przepustki Sezonowej). Oprócz epizodu walk z zombie w Rave in the Woods otrzymamy też 4 nowe mapy do multiplayera Call of Duty: Infinite Warfare. Najpierw DLC otrzymają właściciele PlayStation 4 (ze względu na deal między Sony a Activision). Wydawca nie podał jeszcze, kiedy możemy spodziewać się premiery na XOne i Pc.
Przy okazji warto przypomnieć, że Call of Duty: Infinite Warfare stało się absolutnym hitem sprzedaży w USA. W 2016 roku nie było tytułu z mocniejszą sprzedażą w Stanach Zjednoczonych. Wychodzi na to, że internetowy hejt (wylewany m.in. w trailerach na YouTube) nie ma w przypadku niektórych marek większego znaczenia.
