Nier: Automata. W grze powędkujemy i wskoczymy na grzbiety zwierzaków!

Patrząc na japońskie gry można powiedzieć, że potomkowie samurajów są po prostu zakochani w łowieniu ryb. Moczenie kija występuje bowiem tradycyjnie w ogromnej ilości tytułów (głównie RPG), ostatnio m.in. w Final Fantasy XV. Nier: Automata nie chce być gorsze...

Niestety motywy wędkarskie w Final Fantasy XV nie wypadły zbyt dobrze. Szansa na ciekawsze łapanie rybek pojawi się jednak już niedługo, w Nier: Automata.

Nier: Automata. Świetne demo już w Europie

Nowy gameplay z najnowszej produkcji PlatinumGames pokazuje, że pani android z tej produkcji nie będzie cały czas wymachiwać swoimi dwoma mieczami. By się odprężyć można zarzucić przynętę do okolicznych oczek wodnych. W tym przypadku za sprzęt wędkarski robi mały cybernetyczny pomocnik bohaterki. Patrząc na jego podrygiwania trzeba zdecydować, w którym momencie poderwać sprzęt, próbując wyciągnąć żerujący okaz. Niestety w trakcie nagrania nie udało się złapać żadnej ryby. Jak wyglądają zdobycze możecie sprawdzić poniżej w naszej galerii.

Rzeczone atrakcje prezentuje na poniższym materiale wideo Yosuke Saito, w towarzystwie aktorki Yui Ishikawy, która podłożyła głos 2B w japońskiej wersji dubbingu Nier: Automata.

Deweloperzy zaprezentowali oprócz wędkowania, jak wygląda eksploracja lokacji w Nier: Automata. Możemy tu zobaczyć, że np. wspinanie się na wysokie wieże będzie nagradzane znajdowaniem przedmiotów ukrytych w szkatułkach.

Co ciekawe - w trakcie biegania po lokacjach w Nier: Automata spotkamy również dzikie zwierzaki. Na niektóre okazy będzie można nawet wskoczyć i używać ich do szybszego przemieszczania się. Siedząc na grzbiecie przerośniętych dzików można nawet taranować nieprzyjaciół.

W grze pojawi się też odtwarzacz, dzięki któremu każdy gracz będzie mógł zdecydować, jakich kawałków ze ścieżki dźwiękowej chce słuchać.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do NieR: Automata.