W Tom Clancy’s Ghost Recon: Wildlands otrzymamy pełną swobodę działania. Ubisoft opowiada o grze
Francuzi przygotowują kolejną wielką produkcję. W przyszłym roku wyruszymy do Boliwii, gdzie będziemy rywalizować z karterami narkotykowymi. Dzisiaj studio postanowiło podkreślić ogromną swobodę, dzięki której każdą misję wykonamy według własnych preferencji.
Ubisoft kontynuuje serię materiałów prezentujących Tom Clancy’s Ghost Recon: Wildlands. Studio odbyło wielką podróż do Boliwii, dzięki której deweloperzy doświadczyli realiów, zdobyli informacje dotyczące problemów tamtejszej społeczności, co umożliwiło poznanie kartelu Santa Blanca.
Na filmie wypowiada się jeden z Duchów – specjalista do zadań specjalnych – który podkreśla, że dzięki przygotowanemu łańcuchowi dowodzenia każdy żołnierz może wykorzystywać swoje umiejętności, a jednocześnie formacje kończą zadania zgodnie z wypracowanymi zdolnościami.
„Naszym celem było zapewnienie graczom pełnej swobody. Zadaniem Duchów jest uderzenie w kartel Santa Blanca – jeden z najgroźniejszych karteli na świecie.”
W trakcie rozgrywki będziemy poruszać się po ogromnym świecie, a do transportu wykorzystamy pojazdy, łodzie, motocykle, śmigłowce, a nawet samoloty. Zespół przygotował misje w taki sposób, by każdy gracz mógł działać na własną rękę.
Podobną swobodę otrzymamy w temacie personalizacji żołnierzy – twórcy umożliwią śmiałkom stworzyć „własnego Ducha i dostosować go do swoich preferencji”.