Dzięki aplikacji Battle.net będziemy mogli streamować rozgrywkę
Blizzard znany jest ze swoich nowatorskich zagrań w kwestiach zarówno technologicznych jak i growych. W jaką stronę krok zrobili tym razem? I czy to dobra decyzja, aby bratać się z Facebookiem?
Jak zapewne wiecie na komputerach osobistych występuje aplikacja Battle.net zrzeszająca wszystkie gry jakie wydał przez ostanie lata Blizzard. Są tam World of Warcraft, StarCraft 2, Diablo 3, Overwatch, Hearthstone i Heroes of the Storm.
W najnowszej aktualizacji tegoż oprogramowania Zamieć wprowadza bardzo ciekawą funkcję. Powszechnie wiadomo, że w dzisiejszych czasach transmitowanie własnej rozgrywki na żywo jest na tak zwanym "topie" i każdy kto już co nieco potrafi w swojej ulubionej grze chwali się swoimi wyczynami na Twitchu i jego licznej konkurencji.
Teraz Battle.net będzie miał wbudowaną opcję streamingu, lecz nie do wyżej wspomnianej platformy, ani do żadnej innej, jakiej moglibyście się spodziewać. Zaskakujące może być to, że póki co jedyną platformą zintegrowaną z nową funkcją jest... Facebook. Póki co całość działa tylko w USA, ale w Europejskich notkach również pisano o tej opcji.
