Scalebound - możliwość modyfikacji DNA smoków oraz inne informacje, którymi podzielił się producent gry
Mocno oczekiwany tytuł Microsoftu nadal w fazie produkcji. Producent Jean Pierre Kellams podzielił się nowymi informacjami dotyczącymi rozgrywki.
Do tej pory deweloper koncentrował się przede wszystkim na współpracy jeźdźca ze smokiem za pomocą "Dragon Link'a", jednak na tegorocznym gamescom zależało twórcom na pokazaniu większej ilości szczegółów dotyczących samych smoków.
System rozwoju i budowy bestii ma opierać się na jego DNA, a my mamy otrzymać możliwość modyfikować 3 główne obszary: morfowania, budowy elementów ciała oraz zbroi. Każdy z jeźdźców będzie miał dzięki zmianom w tych obszarach możliwość stworzyć unikalnego smoczego partnera.
Do tej pory pokazano już 3 podstawowe rodzaje smoków - Rex'a, Tank'a oraz Wiwernę - ale to dzięki morfowaniu możliwości tworzenia innych rodzajów stworów są olbrzymie. Ewolucja miała wpływ na rozwój tych gatunków, dzięki zaś użyciu odpowiednich kamieni przy smoczych kapliczkach będzie można modyfikować zarówno ich wygląd jak i atrybuty fizyczne np. siłę Tank'a czy zwinność Wiwerny. Można tworzyć własne ulubione kreatury - np. "grubego" Rex'a - który jest połączeniem Tanka z Rex'em, przez co jest nieco wolniejszy od Rex'a, ale w zamian zyskuje na wytrzymałości.
Kolejną wspomnianą opcją są części pancerza jakie można nałożyć na bestię. Zbroję będzie należało juz kupić za walutę w grze, którą zdobywamy poprzez pokonywanie wrogów i zaliczanie kolejnych misji. Elementy pancerza mogą ulegać podczas walki zniszczeniu/zużyciu i będzie trzeba dbać o jej dobry stan, aby pozostała skuteczna.
Zmieniając DNA smoka, ostatnią możlwością jego modyfikacji ma być upgrade kolejnych części jego cielska. Takie zmiany wpływają zarówno na wygląd "pupila", jak i zmieniają jego charakterystykę. W formie "Berserker," jaką smok może przyjmować, widać będzie wszelkie mutacje wpływające na np. wygląd kończyn czy innych części ciała. Tak jak zbroja pełni funkcję defensywną, tak mutowanie ciała smoka będzie odpowiadać za ofensywę i siłę ataku potwora.
Zwieńczeniem całości ma być współpraca między jeźdźcem a jego podwładnym za pomocą "Dragon Link", gdzie ich ataki mogą się uzupełniać. Ostrożność i taktyka, w szczególności w rozgrywce multiplayer wydają się niezbędne biorąc pod uwagę, że podczas połączenia ze smokiem i nim kierowaniem, główny bohater staje się bezbronny - a kiedy zaś sam bohater wykonuje atak, smok pozostaje poza kontrolą.
Jak dla mnie całość zapowiada się bardzo ciekawie i prawdę mówiąc, po tych informacjach zamierzam dokładniej śledzić postępy prac nad grą. Wykreowanie własnego smoka do walki kojarzy mi się z innym tytułem pochodzenia japońskiego... ale skoro tam się koncepcja tak sprawdziła, to czemu tutaj miałoby się nie udać. Stworzyć własnego smoka i ruszyć z nim do walki? - mi się podoba i oczekuję premiery, szkoda tylko, że została przesunięta na 2017r.
