Konami próbuje uspokoić fanów: Metal Gear Survive ma kosztować tyle co Ground Zeroes
Po wczorajszej hucpie odstawionej w kontekście serii Metal Gear przez Konami przychodzi pora na trochę lepszą wiadomość.
Krytyka zapowiedzianego wczoraj Metal Gear Survive jest właściwie wszechobecna. Gracze nie mogą wybaczyć japońskiej firmie, że po zwolnieniu Hideo Kojimy marka idzie w takim kierunku. Konami próbuje ratować sytuację. W rozmowie z redakcją Polygon jeden z przedstawicieli firmy zapewnił, że Metal Gear Survive "nie będzie pełnopłatnym tytułem, kosztującym 60 dolarów". Niestety Konami nie podało dokładnej ceny produkcji, ale w wywiadzie padło stwierdzenie, że możemy się spodziewać kwoty takiej jak przy okazji Ground Zeroes (czyli 30 dolarów w dniu premiery).
W trailerze było mnóstwo strzelania i tylko skrawki wątków fabularnych. Konami twierdzi jednak, że w tej kooperacyjnej produkcji skradanie i motywy stealth będą odgrywać ważną rolę. Co się z tego naprawdę wykluje przekonamy się pewnie dopiero na TGS 2016.
Póki co firma opublikowała na oficjalnej stronie gry zrzuty ekranowe z wczorajszego trailera.
