Filmowe Final Fantasy XV ma ukrytą scenę po napisach końcowych
W ostatnich czasach bardzo popularne stało się rzucanie w miłośników wszelakiej rozrywki czymś co przykuje jego uwagę choćby na te kilka minutek dłużej. W grach są to znajdźki, a w filmach i serialach ukryte znaczenia ukrytych scen.
Przodownikiem w tej dziedzinie jest oczywiście Marvel, który spopularyzował to zjawisko na szeroką skalę do tego stopnia, że po seansie serwuje nam nawet dwie extra sceny zwiastujące coś ciekawego.
Idąc z duchem czasów twórcy Kingsglaive: Final Fantasy XV również zaserwowali nam takowy materiał. Co się na nim znajduje? A no grupka naszych przyszłych bohaterów dyskutujących w aucie na pewien temat, którego nie będę zdradzał, bo w sumie spoilerów nikt przecież nie lubi, prawda? Jeśli jednak się ich nie boicie, to możecie spojrzeć na poniższy filmik nagrany oczywiście ukradkiem w japońskim kinie (język angielski obecny).