Kolejny potencjalny hit skończył w koszu. Nigdy nie zagramy w Whore of the Orient

Ostatni raz o Whore of the Orient usłyszeliśmy w 2013 roku. Niestety cisza wcale nie oznaczała wytężonych prac nad grą.

Informacje te zdradził podczas podcastu Gamehugs Derek Proud - weteran branży, który pracował między innymi w takich firmach jak Sega, EA, THQ, a także Kennedy Miller Mitchell. Ta ostatnia firma zakupiła Team Bondi po tym jak studio miał dosyć nieprzyjemne przejścia z Rockstarem.

Dalsze wieści są bardzo smutne. Okazuje się, że KMM zakupiło Team Bondi bez większego przekonania o ich sukcesie i liczyło się z tym, że ekipa może rozpaść się w każdej chwili bez żadnych reperkusji. Z perspektywy czasu firma nie jest nawet pewna, czy nabycie studia AAA było opłacalne. Jeśli wierzyć słowom Dereka, zespół bardzo mocno walczył o podtrzymanie projektu, ale ostatecznie Team Bondi nie dało rady.

Żegnamy kolejny potencjalny hit.