Tarantino nie lubi gier wideo

Gry
912V
Tarantino nie lubi gier wideo
Roger Żochowski | 05.04.2010, 12:27

Quentin Tarantino to jeden z najwybitniejszych reżyserów współczesnego kina i twórca wielu nietuzinkowych produkcji. Niestety, na gry wideo nie patrzy przychylnym okiem.

Quentin Tarantino to jeden z najwybitniejszych reżyserów współczesnego kina i twórca wielu nietuzinkowych produkcji. Niestety, na gry wideo nie patrzy przychylnym okiem.

Dalsza część tekstu pod wideo

xxxxx
 

 

Tarantino to przedstawiciel starej szkoły, który nie uznaje komputerów, pisząc swoje scenariusze ręcznie. Czy taki człowiek mógłby mieć pozytywne zdanie o naszym hobby?  

 

„Nie potrafię zainteresować się grami wideo. Podarowano mi kiedyś kilka konsol, ale skończyło się na tym, że podłączone do telewizora zbierały tylko kurz. W końcu postanowiłem je odłączyć, aby móc umieścić na ich miejscu kolejny odtwarzacz DVD”.

 

- zwierzył się Quentin. Była to jednak jedna z jego lżejszych wypowiedzi. Zapytany kiedyś, co myśli o tworzeniu cyfrowych filmów, nie unikał dosadnych epitetów.

 

"Mam tego serdecznie dosyć, kiedy patrzę na to całe cyfrowe gówno (CGI). U mnie kolesie są prawdziwi. Gdybym chciał te wszystkie bzdury z gier komputerowych, to bym poszedł do domu i wsadził kutasa w swoje Nintendo. Te gówniane CGI to dzwon pogrzebowy dla kina."

 

Szkoda, bo Tarantino to kopalnia oryginalnych pomysłów i ciekaw jestem, czym też mógłby nas zaskoczyć, gdyby zdecydował się tworzyć gry wideo. Oczywiście mając za plecami jakiegoś porządnego developera. Na razie jednak możemy tylko o tym pomarzyć, zadowalając się namiastką jego stylu, jaki próbują czasami przemycić producenci gier. Tak miedzy innymi było z Wet, które mimo iż szału nie zrobiło, stylistyką bardzo przypominało dzieła 47-letniego filmowca.

Źródło: własne

Komentarze (8)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper