Jeden screen, wiele hałasu - czy to obrazek z remastera Red Dead Redemption a może z sequela?
Od pewnego czasu mówi się o tym, że Rockstar pracuje w pocie czoła nad kolejną odsłoną Red Dead Redemption. Możliwe jednak również, że ktoś trochę ubarwił rzeczywistość i że chodzi "tylko" o remaster tej świetnej produkcji.
Od wczoraj na forach Reddit i Neogaf zrobiło się głośno na temat jednego niepozornego screenshota, który został znaleziony na serwerze, na którym znajduje się portfolio pewnego grafika, który pracował dla Rockstar San Diego do lipca 2015 r.
Na screenshocie widać lokację o niesprecyzowanym położeniu w Red Dead Redemption i otoczenie z wyraźnie lepszym poziomem wizualnym, niż na PS3/X360. Wygląda na to, że to screen z wersji gry działającej na zaktualizowanym silniku RAGE (znanym z Grand Theft Auto V na PS4/Xone/PC), który uwzględnia aberracje chromatyczne (zwróćcie uwagę na delikatną fioletową otoczkę wokół konturów obiektów na krawędziach obrazka) oraz znacznie ulepszoną roślinność. Pojawiły się zatem spekulacje, że to remaster Red Dead Redemption na PS4 i XOne. Na taką wersję wskazywałby też tytuł gry umieszczony w prawym dolnym rogu screena. Niektórzy spekulują jednak, że grafika może pochodzić z Red Dead Redemption 2, bo nie sposób namierzyć, gdzie znajduje się ta chata z obrazka w wydanych już grach.
Wszystko stanie się zapewne jasne już na targach E3 2016. Póki co pozostaje nam wróżenie z fusów i zastanawianie się czy przecieki z "mapą Red Dead Redemption 2", które pojawiły się w kwietniu, to umiejętnie spreparowane fałszywki (co by specjalnie nie dziwiło znając poczucie humoru wielu osób).
