Z sieciowymi grami czasem tak bywa, że ostatecznie serwery nie wyrabiają pierwszego dnia, niezależnie od liczby przeprowadzonych testów. Niestety ten los nie ominął również Street Fightera V. Mi nie udało się podłączyć do żadnej walki online, a ci, którzy mieli więcej szczęścia skarżyli się na tragicznie długie czasy oczekiwania na połączenie. Nie działał nawet Battle Lounge pozwalający nam zmierzyć się z naszymi znajomymi. Gra nie pozwalała na utworzenie pokoju.
Producent gry - Yoshinori Ono wystosował na Twitterze oficjalne przeprosiny przyznając, że to właśnie serwery są teraz aspektem, do którego studio musi przyłożyć najwięcej pracy.
https://twitter.com/Yoshi_OnoChin/status/699544277383118848?ref_src=twsrc%5Etfw
Czy was również dotknęły wczorajsze problemy z serwerami?