Konsole obecnej generacji do 2018 roku potroją swoje wyniki sprzedażowe - przewiduje szef finansów Mad Catz
Nie wiem, czy powinniśmy wierzyć firmie, która właśnie zalicza spektakularne straty i ma zamiar zwolnić 1/3 swoich pracowników, ale przynajmniej pozytywnie wróżą konsolom.
Minionej nocy odbyło się cokwartalne spotkanie w firmie mające na celu podsumowanie ostatnich osiągnięć. David McKeon - szef finansów Mad Catz przyznał, że sprzedaż konsol oscyluje aktualnie w granicach 60 milionów egzemplarzy. Mowa tu oczywiście o połączonym sukcesie 8. generacji domowych urządzeń do gry. McKeon przewiduje, że w ciągu najbliższych trzech lat ta liczba ulegnie potrojeniu.
Oczywiście warto patrzeć na te szacunki z pewnym dystansem. Głównie ze względu na to, że nie posiadamy pełnych danych na temat sprzedaży obu urządzeń. Jeśli chodzi natomiast o oficjalne dane, to Sony podało 3 stycznia, że sprzedało ponad 35.9 milionów egzemplarzy PlayStation 4. Microsoft ostatnio chwalił się swoimi liczbami na jesieni 2014 roku, czyli kawał czasu temu. Jeżeli zatem podane przez McKeona wyniki są zgodne z prawdą, to łatwo możemy oszacować w jakim stosunku do siebie znajdują się aktualnie obie marki.