Take-Two: Fizyczne wersje gier nadal stanowią "lwią część" przychodów
Mamy świetną wiadomość dla kolekcjonerów fizycznych gier. Wbrew zbliżającej się erze cyfryzacji, Take-Two twierdzi, że pudełkowe wersję mają się doskonale.
Podczas trwającej właśnie konferencji dotyczącej wyników finansowych firmy - Strauss Zelnick z Take-Two wspomniał również, że fizyczne kopie gier nadal stanowią "lwią część" przychodów dużych wydawców. Nadal jest to bardzo ważny kanał dystrybucji i firma spodziewa się, że zostanie tak jeszcze "przez jakoś" czas.
Według Zelnicka, w ostatnim kwartale, jedynie 20% całkowitej sprzedaży ich gier to wersje cyfrowe. Spośród tej liczby 90% to wydania pecetowe, co jest oczywiście wynikiem ogromnego sukcesu platformy Steam.
Strauss dodał również, że Take-Two zachowuje "ekumeniczny" stosunek pomiędzy tymi kanałami dystrybucji. Ich zadaniem nie jest bowiem popychanie klientów w żadnym konkretnym kierunku, a podążanie za działaniami nabywców. W związku z tym, nie zamierzają również bawić się w przewidywanie, w którą stronę podąży w przyszłości branża.