Bombshell zmasakrowany przez dziennikarzy. Zapoznajcie się z opiniami i zobaczcie nowy gameplay
Wielka misja Shelly Harrison nie rozkochała w sobie tłumów. Na najnowszą produkcję Interceptor Entertainment musieliśmy czekać bardzo długo, ale gra okazuje się mocnym kandydatem do tytułu Crap of the Year.
Bombshell aktualnie zadebiutował wyłącznie na komputerach osobistych i gra została dosłownie zmiażdżona przez dziennikarzy. Produkcja jeszcze w tym roku ma wskoczyć na PlayStation 4, ale możemy śmiało powiedzieć, że nie jest to produkcja, na którą warto czekać.
Tytuł miał być przyjemną, izometryczną strzelanką z toną humoru, wciągającą rozgrywką i emocjonującymi starciami z bossami, ale pierwsze opinie są bezwzględne. Interceptor Entertainment nie zajęło się wyeliminowaniem wielu błędów (choć właśnie z tego powodu premiera została przełożona z końcówki 2015 roku), bohaterka nie porusza się niczym zwinna kocica i jej ruchy są toporne, a przez to elementy platformowe męczą, zaś lokacje są nudne i podczas rozgrywki często biegamy po niemal identycznych miejscówkach. Ponadto historia jest idiotyczna, dialogi protagonistki męczą (kobieta została obdarowana przez twórców kilkoma zwrotami, które ciągle powtarza), projekt otrzymał ubogi interfejs, a w samych starciach brakuje głębi.
Jednym plusem pozycji jest podobno ciekawe zestawienie broni, ale patrząc na powyższe zarzuty, to i tak trudno będzie cieszyć się tą pozycją przez kilka godzin i dotrwać do końca opowieści. Podobno największą niedogodnością są błędy, które niszczą przyjemność z rozgrywki.
Tak przedstawiają się pierwsze oceny produkcji (aktualna średnia ocen 42%):
- Brash Games - 70
- IGN - 69
- MMORPG.com - 58
- Softpedia - 55
- Gameplanet - 45
- GameWatcher - 45
- Hardcore Gamer - 40
- PC Gamer - 30
- PCWorld - 30
- Destructoid - 25
- EGM - 25
- CGMagazine - 20
- GameSpot - 20