Fanka uniwersum bierze się za robienie gadżetów, czyli Wheatley powołany do życia

Gadżety z gier można chcieć lub nie, jednak kiedy wpada się do tej pierwszej kategorii, to przeważnie kończy się na kupowaniu gotowych pamiątek. Zajmująca się tworzeniem rekwizytów Genevieve sama skołowała sobie funkcjonalnego Wheatleya, który w prawdzie nie lata, ale gada już jak najbardziej.

Trzeba przyznać, że Wheatley to jedna z najbardziej zapadających w pamięć postaci ostatniej generacji - ma przyjemne poczucie humoru, ciekawie napisane linie dialogowe, a głosu użyczył mu aktor komediowy Stephen Merchant.

Genevieve Bee zrobiła dobry użytek ze swoich umiejętności zawodowych i stworzyła replikę Wheatley'ego. 

Zaprojektowała dla niego kontroler, dzięki któremu można sterować jego ruchomymi elementami, odtwarzając znamiennego dla niego tiki nerwowe.

Skonstruowany tak Wheatley ma wgrany szereg komend głosowych odpalanych za pomocą przycisków na padzie.

Wrażenia nie robi niestety wbudowany głośnik, jednak była to pewnie kwestia finansowa lub zwykłego braku miejsca w robocie. Nie jeden fan Portal 2 zapewne widziałby go u siebie nad łóżkiem lub pod sufitem, podłączonego do głośników kina domowego.

O procesie twórczym takiego gadżetu możecie poczytać na blogu autorki. Znajdziecie tam także zdjęcia dokumentujące powoływanie takiego robota do życia.