Digital Foundry przyjrzało się Until Dawn - gra potrafi spaść nawet do 20 klatek na sekundę

Coraz to nowsze gry miewają coraz to większe problemy z utrzymaniem stałego framerate'u. Jak zatem w tej kwestii wypada horrorowe Until Dawn? Niestety bywa różnie.

Na poniższym wideo jak na dłoni widać, iż deweloperzy z Supermassive Games nie za każdym razem podołali wyzwaniu zapewnienia nam chociażby tych stałych 30 klatek na sekundę. 

Ekskluzywny dla PS4 horror potrafi niekiedy wspiąć się na poziom 38-40 fps-ów, jednak zazwyczaj średnia ta waha się od 25 do 30. Najgorzej jednak bywa, gdy podczas cutscenek gra zwalnia nawet do oszałamiających 20 frames per seconds. Czy naprawdę tak ciężko jest dobrze zoptymalizować najnowszą produkcję, nie będącą kolejnym remasterem? 

Jednak za czasów PS2 to deweloperzy się bardziej starali - pamiętacie jak na sprzęcie z 32 MB RAM, piękny jak na tamten sprzęt God of War II działał w blisko 60 klatkach na sekundę?

Info podesłał KEYMUTHA.