3 minuty z brytyjską apokalipsą - nowy materiał z Everybody's Gone to the Rapture
Everybody's Gone to the Rapture pozwoli nam w przyszłym miesiącu uczestniczyć w pięknej i widowiskowej apokalipsie. Zanim zmierzycie się z tym zagadkowym tytułem, poświęćcie 3 minuty na zapoznanie się z najnowszym materiałem wideo.
Ekipa The Chinese Room podjęła się bardzo ambitnego zadania. Brytyjczycy stworzyli projekt, w którym nie będziemy bombardowani stałą akcją, krwią oraz pociskami. Deweloperzy chcą nam przedstawić „ostatni dzień na Ziemi”, który możemy porównać do sielankowej, spokojnej niedzieli u babci za miastem.
W grze nie weźmiemy udziału w intensywnej akcji, a raczej będziemy zwiedzać i odkrywać uroki małej wioski. Studio postawiło na eksplorację i poznawanie małych skrawków historii, które dopiero po połączeniu pozwolą nam poznać całą opowieść.
Jest to bez wątpienia bardzo trudne zadanie, ponieważ w czasach Call of Duty wielu graczy nie widzi w podobnych projektach odpowiedniej wartości. Od pewnego czasu śmiałkowie liczą tylko kolejne zabite trupy i przez to ambitniejsze pozycje są spychane na bok.
W najnowszym dzienniku dewelopera studio potwierdza mnie w przekonaniu, że Everybody's Gone to the Rapture to nie jest gra dla wszystkich. Tylko nieliczni docenią ten tytuł i będą liczyć na kolejne, podobne projekty.